Jakiego rodzaju wzmacniacz gitarowy?
Jeśli grasz na gitarze w zespole, możesz zastanawiać się, jaki wzmacniacz jest najlepszy dla twoich potrzeb. Połowy stosów, pełne stosy i wzmacniacze kombinowane były używane przez wszystkich gitarzystów w różnych sytuacjach na przestrzeni lat i trudno jest znaleźć rym lub powód.
Ilekroć wybierasz się na koncert, zwłaszcza jeśli jest to zespół rockowy, na scenie widać stosy kolumn głośnikowych 4x12 lub rząd wzmacniaczy z pełnym stosem. Wydaje się mieć sens, że poważni muzycy inwestują w potężne wzmacniacze, które mogą wyzwolić mocną siłę ognia.
Z drugiej strony, jeśli chciałeś zobaczyć lokalne zespoły, prawdopodobnie zauważyłeś wiele z nich za pomocą pół-stosów: tylko głowica wzmacniacza i pojedyncza obudowa 4x12. Te rzeczy są wciąż bardzo głośne, więc może to jest właściwy sposób.
Ale czy nie byłoby miło po prostu kupić jednego, potężnego wzmacniacza combo na koncert? Prawdopodobnie widzieliście zespoły, które to robią, a wiele wzmacniaczy combo, zwłaszcza niektóre z 2x12, są tak głośne i potężne, jak pół-stosy.
Decyzje, decyzje. Ale ten nie jest tak prosty, jak wybór rodzaju ciągów lub typów, których powinieneś użyć. Wzmacniacze są drogie i mają ogromny wpływ na dźwięk. Dokonanie właściwego wyboru tutaj to wielka sprawa.
Oczywiście decyzja należy do ciebie i nie ma złej odpowiedzi, ale pozwól, że przedstawię ci kilka pomysłów w tym artykule. Mam nadzieję, że do czasu, gdy się przez to przejdziecie, sprawy będą miały więcej sensu!
Do czego służy wzmacniacz gitarowy?
Wydaje się, że to głupie pytanie, ale jeśli chodzi o to, naprawdę próbujesz tutaj odpowiedzieć. Są dwie główne rzeczy, które wzmacniacz gitarowy musi zrobić, aby zaspokoić twoje potrzeby.
Po pierwsze i najbardziej oczywiste, musi być w stanie wzmocnić dźwięk twojej gitary. Dla gitarzystów, którzy grają tylko w swoich sypialniach, mały 15-watowy wzmacniacz treningowy wykonuje zadanie wystarczająco dobrze, ale jeśli grasz w zespole, masz kilka innych rzeczy do przemyślenia.
Kilka rzeczy do rozważenia przy podejmowaniu decyzji między wzmacniaczem połówkowym, pełnym stosem i wzmacniaczem kombinowanym:
- Czy grasz z twardym perkusistą?
- Czy mikrofonujesz wzmacniacz gitarowy do większości sytuacji na żywo?
- Jakich wzmacniaczy używa basista i inny gitarzysta w twoim zespole?
Drugim zadaniem wzmacniacza jest kształtowanie dźwięku. Makijaż samego wzmacniacza odgrywa w tym oczywiście kluczową rolę. Niektórzy gracze wolą wzmacniacze lampowe, a niektóre półprzewodnikowe. Niektóre lubią cyfrowe wzmacniacze do modelowania, które dają im szeroki wachlarz dźwięków w jednym pakiecie.
Ale oprócz wzmacniacza głośniki również będą miały wpływ na dźwięk. Liczy się nie tylko marka i wygląd głośnika, ale także liczba głośników. Istnieje ogromna różnica dźwiękowa między głośnikami 4x12, głośnikami 8x12 i pojedynczym głośnikiem 12-calowym.
Czy to ma dla ciebie znaczenie? Właśnie o tym musisz zdecydować! Przyjrzyjmy się bliżej każdemu typowi wzmacniacza.
Plusy i minusy połowy stosów
Jeśli chodzi o brzmienie, zapewne wiesz trochę o wzmacniaczach, których używają niektórzy z najlepszych gitarzystów, a są szanse, że to 50 lub 100-watowa głowica i szafy 4x12. Od Marshalla do Peavey'a po Mesa / Boogie, większość wzmacniaczy kształtujących dźwięk rockowego świata ma kształt głowy. Są potężne i brzmią świetnie, aw połączeniu z obudową 4x12 mogą poruszać dużo powietrza. Kabina 4x12 będzie miała pewne uderzenie i rezonans, którego nie dostaniesz w mniejszych szafkach.
Ciężko jest pokonać tonalny wpływ dobrego half stack, i tylko z tego powodu są świetną opcją dla gitarzystów w sytuacji zespołu. Są wystarczająco głośne do prób, a kiedy znajdziesz taki, który dostarczy ci pożądane dźwięki, możesz zbudować wokół niego swój charakterystyczny ton.
Ale wybór połowy stosu jako głównego wzmacniacza ma kilka wad. Po pierwsze, poruszanie się jest trochę uciążliwe. Co ważniejsze, podczas gry na żywo możesz stracić część swojego 4x12 mojo w miksie.
W większości sytuacji na żywo wzmacniacz będzie miał przed sobą mikrofon, a dźwięk będzie przesyłany przez domowy system PA i miksowany z resztą zespołu.
Dobry dźwięk będzie wiedział, jak najlepiej wykorzystać wzmacniacz, ale często po prostu użyje jednego mikrofonu przed jednym głośnikiem. Ten potężny ryk, który słyszysz z połowy stosu Marshalla podczas prób, nie będzie taki sam.
Sprawdź Marshall DSL100H / 1960 Half Stack
Czy Combo Amp jest właśnie dla Ciebie?
Pamiętam program z moich koncertowych dni, w którym gitarzysta jednego z zespołów na rachunku korzystał z małego wzmacniacza Fender. Dlaczego? Tylko on wie na pewno i zabrzmiało to okropnie, ale z pewnością uratowało go to od noszenia dużego wzmacniacza. A ponieważ był to mikrofon tak jak duże wzmacniacze, tłum dobrze go słyszał.
Nie musisz być tak ekstremalny, ale wybór świetnie brzmiącego wzmacniacza combo 1x12 lub 2x12 może znacznie ułatwić Ci życie jako muzyk. Istnieje kilka różnych sposobów patrzenia na to:
Niektórzy gitarzyści lubią wzmacniacze combo, które emitują tyle mocy, co pół stosu. Są tak samo głośne i chociaż głośniki zareagują inaczej, nadal mają wyjątkowy dźwięk. Marshall DSL40C, Fender Hot Rod DeVille i Peavey 6505+ 112 Combo są przykładami wzmacniaczy combo z dużą mocą i świetnym brzmieniem.
Inni gitarzyści lubią dźwięk wzmacniaczy lampowych o niższej mocy. Rurki brzmią najlepiej, gdy świecą się na gorąco, a doprowadzenie do tego momentu ogromnej 100-watowej głowy Marshalla przy dopuszczalnych objętościach będzie wymagało przesiąknięcia mocy. Z drugiej strony kombinację lamp o mocy od 5 do 15 watów można obrócić do dziesięciu bez kruszenia budynku. Otrzymasz płynny, aksamitny overdrive, który zabrzmi niesamowicie.
Jeśli jest coś negatywnego w stosunku do wzmacniaczy combo, może być tak, że naprawdę dobre wzmacniacze są prawie tak drogie (lub czasami więcej) niż pół stosu. Istnieje kilka dobrych lampowych wzmacniaczy combo za mniej niż 1000 USD, ale jeśli masz zamiar wydać duże pieniądze, możesz pomyśleć, że równie dobrze możesz wybrać największy wzmacniacz, jaki możesz dostać za te pieniądze!
Fender Twin Reverb to kolejny potężny wzmacniacz combo
Kiedy potrzebujesz pełnego stosu
W czasach, gdy Marshall wprowadził pierwszą 100-watową głowicę lampy i towarzyszące jej szafy, systemy PA nie były tak potężne, jak to, co widzimy dzisiaj. Gitarzysta potrzebował poważnej mocy, aby zostać usłyszanym, a gdy zespoły stały się głośniejsze, a muzyka bardziej agresywna, naturalną ewolucją były duże, głośne wzmacniacze.
Prawdę mówiąc, obecnie niewielu gitarzystów naprawdę potrzebuje pełnego stosu. Domowe systemy nagłośnieniowe są wystarczająco mocne, aby przenieść cały zespół, szczególnie na koncertach.
Kiedy na koncercie widać rząd wzmacniaczy i szafek, zwykle tylko kilka jest aktywnych i używanych. Inne są dostępne jako kopie zapasowe lub tylko dla wyglądu. Wszystko przechodzi przez PA. Niektórzy gitarzyści, którzy lubią dużo głośności na scenie, mogą używać więcej szafek niż inni, ale sensowniej jest przepuszczać wszystko przez miks i przenosić go z powrotem na monitory.
Dlaczego więc miałbyś chcieć mieć pełny stos? Ponieważ są niesamowite, dlatego! Będę szczery: jedyną rzeczą, która powstrzymuje mnie od posiadania pełnego stosu tuż obok mnie, gdy piszę to w moim biurze (które jest również moim gabinetem lekarskim), jest żona, która ma o wiele zdrowszy rozsądek niż ja. Pełne stosy wyglądają tak fajnie i przenoszą więcej powietrza niż pół stosu lub wzmacniacza combo. Nie ma nic złego w tym, że masz go w domu i, jeśli tak naprawdę, chcesz się pochwalić w swoim zespole.
Ale osobiście nie użyłbym jednego w zespole. Za dużo do noszenia i zbyt duża objętość, której tak naprawdę nie potrzebowałbym. W przypadku zespołu wybrałbym między pół stosem a dobrym wzmacniaczem combo.
Wybór wzmacniacza
Mam nadzieję, że niektóre z nich pomogły ci zdecydować, jakiego wzmacniacza potrzebujesz w sytuacji zespołu. Jeśli nie, oto kilka rzeczy do przemyślenia. Pamiętaj, że to ogólnie rzecz biorąc.
Gracze rocka, hard rocka i metalu zwykle najlepiej radzą sobie z półładunkami. Oczywiście najlepszym wyborem jest Marshall, ale Peavey 6505 to kolejna solidna opcja i jest wiele innych. Bugera to niedroga marka, która pozwala graczom z budżetem zbudować połowę stosu za niewiele monet.
Wzmacniacze chwytają epickie brzmienia, których szuka wielu gitarzystów w rocku i metalu, i są wystarczająco głośne, aby poradzić sobie z ciężko pracującymi perkusistami i agresywnymi basistami podczas prób. Prawidłowo obsługiwane w sytuacjach na żywo i podczas nagrywania dochodzi do prawdziwej wibracji tych wzmacniaczy i obudowy 4x12.
Gitarzyści w gatunkach, które nie polegają na tak dużym zniekształceniu, mogą dobrze sobie radzić ze wzmacniaczami combo. Fender to prawdopodobnie największa nazwa wśród wysokiej jakości wzmacniaczy combo, a ich seria Hot Rod brzmi świetnie, nie za dużo gotówki. Istnieje również wiele innych. Gracze country, blues i lżejsi mogą preferować kombinację ponad połowę stosu. Te odtwarzacze również mogą skłaniać się ku wzmacniaczom combo o mniejszej mocy, które po naciśnięciu prezentują niesamowite dźwięki.
Oczywiście decyzja należy do ciebie. Nie ma powodu, dla którego gitarzysta metalowy nie może sobie poradzić z kombinacją 1x12, i nie ma powodu, dla którego gitarzysta country nie może używać wzmacniacza pełnego stosu. Nie ma złej odpowiedzi, a najważniejsze jest znalezienie wzmacniacza, który kochasz. Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł wybrać pomiędzy pół stosem, pełnym stosem i wzmacniaczem combo dla twojej sytuacji w zespole.