Być może najstarszym muzycznym dowcipem jest opowieść o turystce w Nowym Jorku, który zapytał taksówkarza, jak dostać się do Carnegie Hall.
Odpowiedź (dla tych, którzy jeszcze tego nie słyszeli) brzmiała: „Ćwicz, ćwicz, ćwicz!” Dobra odpowiedź, biorąc pod uwagę pomysł, że opanowanie dowolnej złożonej umiejętności zwykle zajmuje około 10 000 godzin - to 5 lat 40 godzin pracy tygodni!
Ale prawda jest taka, że tak naprawdę nie jest to 10 000 godzin - jak w Kodeksie pirackim, ta liczba 10 000 godzin jest „raczej wskazówką”. Ćwicz mądrzej, a poprawisz się szybciej. Oto kilka prostych wskazówek, jak to zrobić.
Wskazówka pierwsza: ćwicz z jakiegoś powodu!
I nie jest to żaden kulawy, ogólny powód. Chcesz osiągnąć coś konkretnego podczas ćwiczeń. Rozwalmy to. Istnieją trzy rodzaje rzeczy, które muzycy ćwiczą:
1) Praktyka techniczna. Uczą się umiejętności fizycznych, budują specyficzne uwarunkowania fizyczne, takie jak „warga” orkiestry dętej lub siła palca gitarzysty, lub uczą się materiałów muzycznych, takich jak skale, arpeggio i tym podobne.
2) Ćwicz rozwiązywanie problemów. Oznacza to odgrywanie trudnych partii utworu, które nie brzmią (jeszcze!) Tak, jak chcesz.
3) Praktyka ciągłości. Oznacza to naukę grania lub śpiewania przez muzykę, którą zamierzasz wykonywać bez zatrzymywania się i wahania. Jest to rodzaj praktyki, która najbardziej przypomina występy i jest ważna. Niestety, jest to jedyny rodzaj praktyki, który niektórzy z nas kiedykolwiek wykonują - „niestety”, ponieważ wykonywanie tylko jednego rodzaju ćwiczeń nie jest dobrym sposobem na szybką poprawę.
Zobaczmy, jak działa ten sposób patrzenia na praktykę. Oto trzy typowe sytuacje. Czy możesz dopasować każdą sytuację do wymaganego rodzaju ćwiczeń?
- A) Uczeń zespołu musi nauczyć się sześciu głównych skal wraz ze swoimi arpeggio, aby uzyskać następną „pass-off”. (Odtwarzanie testu.)
- B) Zespół garażowy musi nauczyć się trzech nowych piosenek, które ich piosenkarz napisał na następny koncert. Ćwiczyli wszystkie osobne części podczas pisania i aranżacji sesji, które wykonali jako grupa. pokazują, żeby brzmiały naprawdę, naprawdę dobrze.
- C) Student muzyki studenckiej przygotowuje się do konkursu na Koncert Szkoły Muzycznej, który w nagrodę oferuje występ solisty z orkiestrą szkolną oraz stypendium w wysokości 500 USD. Ale w taktach 33–37 jest sekcja, która zawsze wydaje się brzmieć nieostro, poza czasem lub w obu przypadkach.
Jeśli powiedziałeś:
A) - praktyka techniczna; B) - Praktyka ciągłości; i C) - praktyka rozwiązywania problemów, wtedy masz pomysł. Jeśli nie, oto dlaczego tak się psuje.
W A) uczeń próbuje wchłonąć łuski i arpeggio. (Jego nauczyciel ma nadzieję, że są wystarczająco pochłonięci, że gra ucznia jest ogólnie ulepszona.) To znaczy uczenie się materiałów muzycznych, a także wzorców ruchu fizycznego, które z nimi idą, dzięki czemu można swobodnie korzystać z wzorców muzycznych i fizycznych pewnie w sytuacjach związanych z wydajnością. To jest praktyka techniczna.
W B) zespół stara się nauczyć płynnie i pewnie przechodzić przez swoje piosenki. Chcą skopać tyłek, a nie tylko potknąć się! Już ustalili szczegóły; starają się poskładać elementy w możliwie najbardziej przekonujący sposób. Ćwiczą dla ciągłości.
Próbują również zbudować swoją pewność siebie w swojej zdolności do „przejścia” przez kawałek, więc w pewnym sensie próbują coś udowodnić sobie. Niestety, niektórzy muzycy rozłączają się w tej części. Są tak zajęci udowadnianiem, że są gotowi, że zaniedbują rozwiązywanie problemów, które muszą zrobić, aby być naprawdę gotowym.
W C) studentka zna ten utwór, ale stara się znaleźć jakieś kłopotliwe miejsce - dlaczego ma takie trudności i co może z tym zrobić? Oczywiście ćwiczy się w celu rozwiązania określonych problemów.
Tego rodzaju praktyki często się unika - czasem nawet przez tych, którzy myślą, że to robią, ale naprawdę robią coś, co bardziej przypomina praktykę ciągłości. Być może dlatego, że prawdziwe rozwiązywanie problemów wymaga cierpliwości wobec siebie i odwagi, by przyznać, że jest problem. Ale w pewnym sensie jest to również najbardziej zabawne, ponieważ wyzwanie wymyślenia czegoś może być trochę jak gra lub łamigłówka. Dla niektórych osób ten rodzaj praktyki może być uzależniający.
Jednak w każdym z tych przypadków istnieje powód, dla którego praktyka - muzyk lub grupa stara się zrobić coś konkretnego. I zrobią to średnio szybciej, jeśli będą mieć na uwadze swój cel. Więc:
Bądź celowy!
Wskazówka druga: Skoncentruj się, przynajmniej tyle, ile potrzebujesz!
Każdy z trzech rodzajów ćwiczeń wymaga koncentracji:
- Jeśli ćwiczysz ciągłość, chcesz mieć silny obraz mentalny tego miejsca i miejsca, w którym się znajdujesz;
- Jeśli ćwiczysz rozwiązywanie problemów, naprawdę musisz wysłuchać wytwarzanego dźwięku i porównać go z dźwiękiem, który chcesz wydobyć, i naprawdę musisz pomyśleć o tym, jak je lepiej dopasować. ;
- A jeśli ćwiczysz ćwiczenia techniczne, musisz się wystarczająco skoncentrować, aby mieć pewność, że robisz to dobrze - w przeciwnym razie budujesz złe nawyki, które Cię powstrzymają, a nawet mogą doprowadzić do obrażeń fizycznych. Jak wiele koncentracji może się różnić. Jeśli wykonujesz ćwiczenie warunkowe, które wykonałeś setki razy, nie zajmie to tyle, ile ćwiczenie miałoby pomóc w zbudowaniu zupełnie nowej techniki gry. Znam ludzi, którzy ćwiczyli wagi podczas oglądania telewizji.
Użyj własnego rozsądku, ale:
Koncentrować!
Wskazówka trzecia: zwolnij!
Jest to głównie wskazówka dotycząca rozwiązywania problemów. Kiedy naprawiasz problem w pracy lub badaniu, próbujesz nauczyć się panować nad problemem. Najlepszym sposobem na uzyskanie kontroli jest zwolnienie - spowolnienie niemal każdego ruchu fizycznego i większość osób może to zrobić. Zrób to dużo powoli, potem trochę szybciej i powtórz proces. Jeśli zostaniesz z tym, z czasem będziesz przez to płonął.
Prawie napisałem „ a wkrótce się przez to przepalicie”, ale to niekoniecznie prawda. Pamiętam czasy, kiedy wydawało mi się, że ćwiczyłem coś przez coś, co wydawało się wiecznością - miesiące, a nawet lata - i z niewielką poprawą do pokazania.
Pamiętam zrezygnowanie z niektórych rzeczy, myśląc, że musi być ze mną coś nie tak, jeśli chodzi o naukę tego. Ale teraz wierzę, że po prostu nie wytrzymałem wystarczająco długo. W przypadkach, w których upierałem się, stawałem się lepszy. W rzeczywistości o wiele lepiej. Ty też.
Jeszcze jedna wskazówka: spowolnij tempo przez cały problem, ale utrzymuj to tempo na stałym poziomie. Trzymanie długiej nuty w środku trudnego miejsca może wydawać się głupie, ale jeśli zawsze będziesz to robić, poczucie rytmu będzie ci wdzięczne. Pomaga w tym użycie metronomu, aby utrzymać wolne tempo uczciwości. Dodatkowo, w ten sposób możesz stopniowo zwiększać tempo na metronomie i będziesz w stanie lepiej stwierdzić, że naprawdę się poprawiasz. Wtedy nie zniechęcisz się tak szybko.
Zwolnij!
Wskazówka czwarta: zmień to!
Towarzysz do Tip Three. Innym dobrym sposobem na opanowanie trudnego miejsca jest jego zmiana! Najprostszym sposobem jest jego skrócenie: spróbuj ćwiczyć tylko kilka nut twardych, być może „zapętlając” je w kółko. W ten sposób możesz bardzo szybko ćwiczyć dokładnie to, czego potrzebujesz.
Ale możesz to zmienić również na inne sposoby. Na przykład możesz wyjąć niektóre nuty - nuty grace, nuty na rytm lub cokolwiek innego. Może zabrzmi to trochę szalone, ale może naprawdę pomóc. Jednym z powodów jest to, że może znacznie ułatwić uchwycenie ramy rytmicznej; innym jest to, że pozwala ci się trochę zrelaksować i naprawdę skoncentrować na granych nutach.
Możesz też wstawiać pauzy, tworząc trudne miejsca do notatek, na których „lądujesz”. Kiedy wylądujesz na twardej nucie, trzymasz ją, pozwalając sobie na czas na jej słuchanie i odczucie wysiłku fizycznego podczas grania tej nuty. Kiedy dokładnie wiesz, jak brzmi i brzmi pewna nuta, masz nad nią pełną kontrolę.
Oto kilka przykładów zmiany:
Wykwalifikowani transponenci - i ci, którzy aspirują do bycia - mogą ćwiczyć fragmenty w różnych tonacjach. Legendarny trębacz Chicago Symphony „Bud” Herseth był wielkim zwolennikiem tego.
Więc nie bój się
Zmień to!
Wskazówka piąta: Uzyskaj opinie!
Niektórzy z nas mają tendencję do ćwiczenia w pewnego rodzaju próżni: przechodzimy nad rzeczami i być może słuchamy, ale nie używamy zewnętrznej weryfikacji tak często, jak to możliwe. Dlatego nie poprawiamy tak bardzo, jak moglibyśmy.
Najbardziej oczywistym sposobem na sprawdzenie, co robimy, jest zapytanie kogoś, kto wie. Twój nauczyciel muzyki to świetny wybór jako krytyk; czasami koledzy z zespołu też są świetnym wyborem. (Zwłaszcza ci, którym bardziej zależy na muzyce niż na twoich uczuciach.)
Coraz popularniejsze jako „krytycy” są nagrania audio i wideo. Słyszenie czegoś „z zewnątrz” może pomóc nam być lepszym krytykiem dla siebie - zaskakujące jest, jak wyraźnie słyszysz o swoim graniu na nagraniu, którego w ogóle nie słyszałeś podczas grania.
Ale najlepsze codzienne kontrole to metronom i tuner. Gra na metronomie szybko poinformuje cię, czy dobrze się bawisz, czy nie. A użycie tunera może dać ci znać, jeśli grasz poza melodią więcej, niż mógłbyś podejrzewać. (Oczywiście istnieją również inne opcje w tym zakresie - istnieje teraz oprogramowanie do ćwiczeń, a dobra stara klawiatura może również pomóc w strojeniu, jeśli go używasz.)
Najważniejsze jest to, że niewielu z nas jest tak dobrych, jak nam się wydaje - sprawdź więc wrażenie, jakie daje ci ucho.
Otrzymać odpowiedź!
Wskazówka szósta: Pozwól, aby błędy zniknęły!
Wiem, że to brzmi jak przeciwieństwo tego, co właśnie powiedziałem, ale Wskazówka Piąta dotyczyła rozwiązywania problemów i teraz kontynuujemy rozmowę o ćwiczeniach na rzecz ciągłości. Prawdą jest, że kiedy rozwiązujesz problem, musisz uważać na błędy, aby je naprawić. Ale kiedy ćwiczysz ciągłość, powinieneś także ćwiczyć ignorowanie błędów.
Wynika to z faktu, że błędy mogą powodować duże zakłócenia w wydajności. Gdy tylko pomyślisz: „Ups, pomyliłem się”, tracisz koncentrację na muzyce, którą grasz. Jesteś skupiony na sobie. Może bijesz się: „Jak mogłem zrobić coś takiego?”
Ale w obu przypadkach nie myślisz o tym, co będzie dalej.
Zagrożenie! Flubbed muzyka przed nami!
Kiedy więc ćwiczysz ciągłość, musisz ćwiczyć skupianie się na samej muzyce i jej przebiegu. Jeśli popełnisz błąd, po prostu graj dalej. Innymi słowy,
Puść błędy!
Wskazówka siódma: Myśl dalej o muzyce, nawet jeśli nie możesz jej odtwarzać!
Chwytliwy, ale co to znaczy?
Cóż, jeśli - Boże, zabierz - popełnisz błąd, rzeczą, której nie chcesz robić ponad wszystko, to stracić swoje miejsce. Jeśli przestaniesz grać, to źle - ale jeśli nadal wiesz, gdzie jesteś w muzyce, możesz od razu wskoczyć z powrotem. Jeśli się zgubisz, najprawdopodobniej pojawią się dalsze błędy, zanim zorientujesz się, gdzie jesteś.
Kiedy ćwiczysz ciągłość, chcesz zbudować zarówno silny obraz mentalny tego, jak idzie utwór - niektórzy muzycy nazywają to „linią”, a także swoją zdolność do pozostania przy tej linii przez grubą i cienką . Jednym ze sposobów na to jest celowe zaprzestanie grania podczas ćwiczeń ciągłości, przy jednoczesnym wyobrażaniu sobie dźwięku muzyki podczas liczenia „cichej” części. Na przykład, możesz zagrać co drugi takt, wyobrażając sobie takty pomiędzy.
To świetne ćwiczenie
Myśl dalej o muzyce!
Wskazówka ósma: Zachowaj spokój!
Powyżej napisałem, jakby praktyka ciągłości zawsze musiała być mini-spektaklem. Ale nie zawsze! Możesz nie być fizycznie lub psychicznie gotowy do przejścia przez cały kawałek. W takim przypadku lepiej ćwiczyć ciągłość według sekcji.
Jest to szczególnie ważne, gdy zaangażowana jest wytrzymałość fizyczna. Zawsze zaczynając od początku utworu i przechodząc do końca, można dojść do wniosku, że zakończenie jest równoznaczne ze zmęczeniem fizycznym i napięciem. Aby to pokonać, spróbuj ćwiczyć kawałek pod kątem ciągłości według sekcji, ale zaczynając od końca i pracując w kierunku początku.
Innym wariantem jest włączenie „wyimaginowanych sekcji”, jak opisano w Poradzie siódmym. Bez wątpienia istnieją inne możliwości. Ale znajdź sposób na
Uspokój się!
Wskazówka dziewiąta: Utrzymuj tempo - lub tempa - uczciwie!
Wiem, że powtarzam się tutaj, ponieważ już zalecałem używanie metronomu w Poradzie piątym, ale część linii utworu utrzymuje tempo tam, gdzie powinno być. Może być stały dla całego utworu - w takim przypadku użycie metronomu jest łatwe - lub może się znacznie różnić. W takim przypadku najwygodniejszym sposobem sprawdzenia tempa jest użycie oprogramowania akompaniamentu lub nagrania muzyki. Jednak niezależnie od tego, jak to robisz, sprawdzanie tempa podczas dopracowywania utworu do wykonania jest niezwykle ważne.
Utrzymuj tempo uczciwe!
Wskazówka dziesiąta: Zadbaj o swoje ciało!
Na koniec zachowałem najważniejszą wskazówkę. Jest kilka sposobów zastosowania tej wskazówki.
Po pierwsze, twoje ciało jest częścią twojego instrumentu. (Jeśli jesteś piosenkarzem, to cały twój instrument!) Dlatego, aby grać jak najlepiej, musisz także dbać o swoje ciało. Pamiętam na przykład puzonistę, który powiedział, że jego najlepsze praktyki zawsze zaczynały się od biegu na milę. Dobre odżywianie, odpoczynek i unikanie niezdrowego stylu życia nie automatycznie uczynią cię świetnym muzykiem, ale mogą dać twojemu talentowi i ciężkiej pracy dodatkową przewagę nad konkurencją.
Po drugie, złe ćwiczenie (lub wykonywanie) może być niebezpieczne dla zdrowia. Powtarzające się kontuzje stresowe są prawdziwym problemem wśród profesjonalnych muzyków i nie są niczym niezwykłym wśród studentów i amatorów. Mogą być bolesne, kosztowne, a nawet kończyć karierę.
Ale dobrą wiadomością jest to, że można je zminimalizować, stosując dobrą technikę gry. (Brzmi to głupio, ale technika gry została opracowana i częściowo rozwinęła się, aby być wykonalnym fizycznie dla graczy. Jest to część naszego dziedzictwa „mądrości kulturowej” jako muzyków i ignorujemy to na własne ryzyko).
Ważne jest również zwrócenie uwagi na fizyczny aspekt naszej gry. Chociaż z pewnością musimy nauczyć się robić rzeczy, które na początku mogą nie być fizycznie wygodne, kiedy doświadczamy nadmiernego zmęczenia określonych mięśni, uporczywych bólów, zmniejszającego się zakresu ruchu lub osłabienia mięśni, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę i ponownie rozważyć to, co robimy zanim doznajemy prawdziwej szkody.
Zająć się swoim ciałem!
Podsumujmy:
Wskazówka pierwsza: ćwicz z jakiegoś powodu! ( Dowiedz się, co próbujesz zrobić.)
Wskazówka druga: Skoncentruj się, przynajmniej tyle, ile potrzebujesz. (Więc zrób to.)
Wskazówka trzecia: zwolnij! ( Przejmij kontrolę nad tempem.)
Wskazówka czwarta: zmień to! (Przejmij kontrolę nad strukturą muzyki - nie zawsze musisz ćwiczyć ją dokładnie tak, jak na stronie. Czasami mądrze jest ją „ogłuszyć”).
Wskazówka piąta: Uzyskaj opinie! (Upewnij się, że dobrze to robisz - użyj tunera, metronomu, komputera, nagrań oraz (oczywiście) nauczycieli i krytyków.)
Wskazówka szósta: Pozwól, aby błędy zniknęły! (Nigdy nie będzie idealny, ale może być piękną muzyką. Niech będzie prawdziwa i niech przeminie.)
Wskazówka siódma: Myśl dalej o muzyce, nawet jeśli nie możesz jej odtwarzać! (Po prostu trzymaj się „linii”).
Wskazówka ósma: Zachowaj spokój! Muzyka jest piękna, gdy płynie, więc nie odkładaj jej na bok z obawami i stresem.
Wskazówka dziewiąta: Utrzymuj tempo - lub tempa - uczciwie! ( Trudniej to zrobić, niż myślisz, więc sprawdź swoje tempo!)
Wskazówka dziesiąta: Zadbaj o swoje ciało! (To jedyny, co masz, prawda? Muzyka jest dla ciebie dobra, ale nie, jeśli zrobisz to źle. A twoje ciało jest dobre dla muzyki, ale nie, jeśli źle ją wykorzystasz. Więc „uwaga!” jak to jest grać lub śpiewać - i naprawić to, jeśli boli lub powoduje osłabienie lub napięcie!)
Oto on: dziesięć wskazówek, które pomogą ci zachować zabawę, bezpieczeństwo i sprawią, że czas ćwiczeń będzie tak produktywny, jak to tylko możliwe.
Mam nadzieję, że pracują dla ciebie tak, jak dla mnie i przynoszą ci tyle satysfakcji, co mnie. Przede wszystkim mam nadzieję, że pomogą ci one wnieść piękno, energię, radość, podekscytowanie i oświecenie do świata, który tego potrzebuje!