KISS— „Lick It Up” (Mercury / Polygram, 1983)
Ujawnienie ... to był 1983 rok, a ja wraz z bratem przeglądaliśmy dział nagrań i taśm w domu towarowym Caldor (pamiętasz te ?) na przedmieściach New Jersey. Podczas skanowania nowych wydawnictw znaleźliśmy nowy album KISS o prowokującym tytule Lick It Up . Jedno spojrzenie na surowo białą okładkę albumu wywołało podekscytowany, niedowierzający okrzyk: „Whoa! Koleś! Sprawdź to! KISS zdjął makijaż!”
Prawdopodobnie musiałeś żyć w 1983 roku, aby w pełni zrozumieć kataklizmiczny wpływ tego wydarzenia. Mój brat i ja byliśmy po prostu włosami zbyt młodymi, aby w pełni doświadczyć pierwszej fali KISS-manii pod koniec lat 70., ale jak większość dzieci w tamtych czasach, byliśmy świadomi ognia - i nieco przerażeni - oddychający, plujący krwią kwartet błyskawicznych bombardowań. Wiedzieliśmy również, że nikt nigdy nie widział, jak wyglądają bez makijażu. W latach 70. nagim zdjęciem czwórki był Święty Graal dla sławnych fotografów. Legenda głosiła, że wszystkie główne tabloidy z supermarketów oferowały ogromne nagrody za takie zdjęcie, ale zespół zachował czujność w utrzymaniu swojej tajemniczości. Gdyby zdarzyło się, że fotograf złapał któregoś z członków zespołu „z munduru”, bujacy szybko zasłonili rysy twarzy za bandanami, serwetkami, menu restauracji, dużymi kapeluszami lub okularami przeciwsłonecznymi.
„Lick It Up”
Zanim Lick It Up pojawił się w naszym lokalnym Caldor, KISS nie był już w pop-radarowym kulturze przez kilka lat, więc przez kilka minut patrzyliśmy na okładkę albumu, próbując dowiedzieć się, kto był kim. Łatwo zidentyfikowaliśmy Gene'a Simmonsa dzięki jego charakterystycznemu językowi, a mimika Paula Stanleya zdradziła go, ale szczerze mówiąc, nie byliśmy pewni, kim byli pozostali dwaj faceci. Zakładaliśmy, że jeden z nich musiał być „nowym” perkusistą Ericem Carlem, ale jeśli pamięć nam pomogła, pomyliliśmy się z nowym rekruterem gitarowym Vinnie Vincentem dla Ace Frehley, ponieważ nie wiedzieliśmy, że Ace już nie był w zespole od ponad roku.
Tego dnia nie kupiliśmy płyty, ale wkrótce potem byłem w domu kumpla, kiedy sięgnął do stosu swoich albumów i wyciągnął Lick It Up . „Czy już to słyszałeś?” - zapytał, zanim rzucił go na swój gramofon. Utwory, takie jak krzepki „All Hell's Breakin 'Loose” i „On the 8th Day”, zaskoczyły mój trzynastoletni umysł i pod koniec płyty zostałem sprzedany. KISS znów rośnie!
„All Hell's Breakin 'Loose”
Zrób lub zgiń ruch
W momencie wydania Lick It U p był zdecydowanie albumem „do-or-die” dla KISS, którego fortuna słabła od wielu lat. Oryginalny skład, który podbił świat w latach 70., został zmniejszony o połowę - Eric Carr zastąpił perkusistę Petera Crissa w 1980 roku, a Vinnie Vincent przejął gitarę od Ace Frehley w 1982 roku. Nie mieli ani jednego hitu w USA od czasu „I Was Made For Lovin 'You” z 1979 r. i ich dwa najnowsze albumy studyjne - nieszczęsny krążek koncepcyjny Music From „The Elder” z 1981 r. oraz z 1982 r. zignorowane kryminalnie „powrót do formy” Creatures of the Night - stały się na listach przebojów . Simmons i Stanley wiedzieli, że zespół można ukończyć, chyba że zrobią coś drastycznego, aby powstrzymać krwawienie, więc odłożyli makijaż i kostiumy i pozwolili muzyce mówić za siebie.
Aby ujawnić światu swój nowy wygląd, Simmons i Stanley mądrze połączyli siły z wielką nową potęgą w branży muzycznej - MTV, której ogromny wpływ może łatwo (lub złamać) akt. Gdy zespół zbliżył się do MTV z szansą na światową transmisję z wyłączeniem „demaskowania”, sieć skorzystała z tej możliwości. 18 września 1983 r. - tego samego dnia, w którym wydano Lick It Up do sklepów z płytami - KISS pojawił się na żywo w MTV, aby po raz pierwszy ujawnić swoje twarze, a następnie światowa premiera teledysku „Lick It Up”. Wyczyn PR działał zgodnie z zamierzeniami; ludzie znowu rozmawiali o KISS, a jeszcze lepiej, kupowali nowy album. Lick It Up zaczął wspinać się na listach przebojów albumu Billboard, ostatecznie osiągając # 24 - najlepszy wynik od Dynasty z 1979 roku.
KISS Unmasks on MTV, 1983
Album ...
Patrząc wstecz na to 35 lat (!) Po wydaniu, Lick It Up szczerze mówiąc nie zestarzał się zbyt dobrze. Album nie jest tak dobry jak jego poprzednik, Creatures of the Night (który nadal brzmi wspaniale), ale wciąż jest przyzwoitą kolekcją metalowych hymnów z lat 80., zawodzonych przez cienką pracę produkcyjną Michaela Jamesa Jacksona, inżyniera który również pracował nad stworzeniami, ale nigdy nie udało mu się odzyskać siły dźwiękowej tego albumu.
Utwór tytułowy Lick It Up pozostaje najbardziej znanym utworem z tego albumu i jest do dnia dzisiejszego podstawowym składnikiem na żywo (obecny skład wykonał go nawet w „Dancing With the Stars” kilka lat temu!). Stanley daje z siebie wszystko na utworach takich jak otwierający „Exciter” i balladę „A Million To One”, ale za moje pieniądze wyróżnienia w Lick It Up należą do Gene Simmons. Jego okrutne warczenie i dudniące basowe groove w utworach takich jak „Not For the Innocent”, „Dance All Over Your Face” lub „And the 8th Day” dowodzą, że nawet bez swojego monstrualnego makijażu Gene wciąż był w pełni w trybie demonicznym. Pewne uznanie należy się także Stanleyowi za jego całkowicie psotny „freestyle” rap, który zaczyna się od „All Hell's Breakin 'Loose” ( „Pewnego dnia przychodzi do mnie uliczny hustler, a ja po prostu idę ulicą w moim własnym biznesie ... teraz spogląda na mnie i patrzy na mnie, i mówi HEJ CZŁOWIEK, co to jest, a co tam być? " ... sama poezja!) To przestępstwo, że Paul jest ciągle pomijany jako pionier rapu metal! (ha ha)
„Gimme More” i przezabawnie brudne „Fits Like A Glove” ładnie wypełniają „obleśny” iloraz albumu, zapewniając słuchaczom tak liryczne ciekawostki, jak: „No dalej, polizaj moją laskę!” (z „Gimme”) i „Kiedy przez nią przechodzę, to jest jak gorący nóż przez masło” (z „Glove”) ... ale tak lubię mówić, jeśli teksty KISS nie sprawiają, że kręcisz się co najmniej raz na albumie, oni nie wykonują swojej pracy !!
Wkład Vinniego Vincenta w KISS na tym etapie nie powinien być zaniżony. Jego błyskotliwa, inspirowana Eddiem Van Halena praca nad gitarami jest na tym albumie, a jego umiejętności pisania piosenek były ważną częścią aktualizacji brzmienia zespołu. Do tego momentu KISS był nadal ściśle związany z latami siedemdziesiątymi, ale Vincent pomógł wprowadzić je w latach osiemdziesiątych.
POBIERZ!
Lick It Up (Remastered) Kup terazDziedzictwo „LICK IT UP”
Dzięki ciężkiej rotacji MTV kreskówkowych filmów „Lick It Up” i „All Hell's Breakin 'Loose” (w których członkowie zespołu bawili się paradą postapokaliptycznych hottii w rozpadającej się przestrzeni miejskiej), Lick It Up sprzedał pół milion kopii do końca 1983 r. - ich pierwszy album osiągnął status Gold Record od czasu Unmasked . Nie przywróciło to zespołu do wieloplatatynowej stratosfery, którą cieszyli się w latach 70., ale Lick It Up przywrócił im dobre imię i ponownie postawił zespół na pół-solidnej stopie.
Jednak Simmons i Stanley zdecydowali, że mieli dość Vinniego Vincenta na początku 1984 roku. Gitarzysta hałasował w prasie, że chce zostać pełnoprawnym członkiem KISS (w przeciwieństwie do kontraktowego gracza) i że czułem się uprawniony do większej części tantiem. Vincent został zwolniony pod koniec Lick It Up tournée i zastąpiony przez gitarzystę Mark St. John za nagranie Animalize (1984). Vincent założył swój krótkotrwały zespół, Vinnie Vincent Invasion, i w ciągu następnych dziesięcioleci złożył serię nieudanych procesów sądowych przeciwko KISS w sprawie opłat licencyjnych i innych drobiazgów finansowych.
Animalize (1984) był albumem, który naprawdę ugruntował powrót KISS, uderzając podwójną platyną dzięki hitowi „Heaven's On Fire”. To było oficjalne: wierna armia KISS zaakceptowała nowo wynaleziony zespół, a kwartet bez makijażu kontynuował odnowione poszukiwania dominacji nad światem jeszcze w następnej dekadzie.