W Internecie dostępnych jest wiele informacji na temat budowy gitary akustycznej, więc pomyślałem, że skupię się na wyzwaniach, które napotkałem, budując własne. Podobnie jak w przypadku każdego nowego projektu, który próbowałem, każdy krok po drodze jest mi nieznany. Niektóre okazały się tak samo trudne, jak myślałem, podczas gdy inne, równie niepokojące, były bułką z masłem.
Ten projekt był doświadczeniem edukacyjnym. Jak będzie grać i brzmieć gitara? Nie będę wiedział, dopóki nie skończę. Czy wykorzystam zdobyte doświadczenie, aby zbudować inną? Nie jestem pewien, ale po zbudowaniu pierwszego drewnianego czółna zbudowałem kolejny i dwa kajaki, więc powiem tylko. . . może.
Zbuduj własną gitarę akustyczną: pełne instrukcje i pełnowymiarowe plany Kup terazPierwsze kroki
Moim pierwszym zadaniem było wybranie materiału referencyjnego. Wybrałem książkę Budowanie własnej gitary akustycznej: kompletne instrukcje i pełnowymiarowe plany autorstwa Jonathana Kinkeada, ale mój zakup był raczej impulsywny. Ten autor prowadzi czytelnika, jak zbudować gitarę podobną do modelu Martina OM (model orkiestry), który jest mniejszy niż zwykły dreadnought, z płytszym ciałem. Książka zawiera wiele zdjęć, a nawet plany na pełną skalę, które są przydatne, ale brakowało mi potrzebnych informacji.
Na przykład autor dokładnie opisuje, jak wykonać określony krok, ale nie zagłębia się w „dlaczego”. Nie za bardzo też eksploruje alternatywne metody. Jestem trochę zbuntowany i nie zawsze mam narzędzia, których potrzebuję, więc wyjaśnienie i alternatywy to dwie rzeczy, które chciałbym zobaczyć w książce.
Jeszcze jedna trudność: autor jest Brytyjczykiem. Sposób, w jaki opisuje niektóre rzeczy, a słowa, których używa, sprawiają, że czasami trudno jest je zinterpretować. Wszystkie wymiary są metryczne i angielskie, jednak wymiary angielskie są bardzo dokładne, trudne do odczytania.
Mimo to książka jest wystarczająca i wykorzystałem ją, a także zasoby internetowe, w tym blogi i informacje „jak to zrobić” dostarczone przez Stewart-McDonald i inne źródła zaopatrzenia lutników.
Materiały, które wykorzystałem
Bardziej szczegółowo opisuję użyte materiały i ich koszt w innym artykule. Ale w skrócie, oto, czego użyłem w tej gitarze:
- różne rodzaje drewna (patrz poniżej)
- klej do drewna
- olej cytrynowy
- łowca fok
- papier ścierny
- zaciski
- narzędzie obrotowe i frezarka
- obcinacz do kół
17 kroków do zrobienia gitary akustycznej
- Wybór drewna
- Przycinanie i dopasowywanie kawałków drewna
- Dziura dźwiękowa, rozeta i tylna wkładka
- Montaż stężenia
- Wykonywanie formy i gięcie boków
- Wykonanie pasków Kerfing i wkładki na ogon i dopasowanie do szyi
- Składanie i wiązanie ciała
- Przygotowanie szyi
- Wykonanie inkrustacji głowicy kołka
- Tworzenie deski progu
- Mocowanie deski progowej
- Wykonanie osłony regulatora pręta kratownicy
- Making Pick Guard
- Mocowanie mostu
- Wykończeniowy
- Mocowanie mostu II
- Ostatnie kroki
1. Wybór drewna
Wybór drewna do użycia dla ciała był źródłem konsternacji. Książka poleca konkretne drewno: świerk Sitka na wierzch i palisander na tył i boki. Będąc buntownikiem, nie chciałem tego robić, więc wybrałem inne drewno. Wiele napisano na temat różnych tonów drewna i ich wpływu na brzmienie gitary. Odchylenie od zwykłych popularnych odmian drewna tonowego jest dla niektórych twórców herezją, podczas gdy inni uważają to za przejaw kreatywności. Gdy pomyślisz, że chcesz odejść od normy, decyzja o tym, jakie drewno zostanie użyte, może być zniechęcającym zadaniem. Koszt był dla mnie bardzo ważny, ponieważ niektóre lasy mogą być bardzo drogie.
Wybrałem cedr westernowy „ciężarek” na górę (lub płytę dźwiękową, jak się nazywa) i orzech claro na boki i tył. Kupiłem oba od dostawców w serwisie eBay. Cedr ma stworzyć „ciepły” dźwięk. Naprawdę nie wiem, co to znaczy, ale nie wydawało mi się to złe. „Ciężarek” oznacza, że pochodzi on z cedrowej kłody wydobytej z jeziora lub dna rzeki i dlatego jest prawdopodobnie dość stary. Ten pomysł mi się spodobał. Orzech Claro to orzech o wysokich kształtach z amerykańskiego północnego zachodu. Orzech ogólnie powinien być podobny do drzewa różanego lub mahoniu. Mówi się, że tworzy jasny dźwięk. Nie wiem co to znaczy, ale „ciepło i jasno” brzmi dla mnie całkiem dobrze. Podoba mi się również bogaty, ciemny kolor orzecha oraz fakt, że drewno, które wybrałem, nie jest egzotyczne ani importowane.
Zapłaciłem około 30 USD za blat z cedru i około 75 USD za boki i tył orzecha włoskiego. W zależności od rodzaju i gatunku drewna (od A do AAAA) możesz spodziewać się zapłaty od około 25 do kilkuset dolarów za górę i od około 60 do kilkuset dolarów za boki i tył.
Czułem się usatysfakcjonowany, że rozpocząłem projekt i podjąłem decyzje, co czasami jest najtrudniejszą częścią rozpoczęcia nowego projektu. Więc w tym momencie miałem drewno na górę, plecy i boki.
2. Przycinanie i dopasowywanie kawałków drewna
Czas zanurkować. Przybyła płyta dźwiękowa i drewno z tyłu, każda w dwóch częściach, które należało połączyć. Pożądane jest zminimalizowanie widoczności linii kleju, dlatego krawędź drewna musiała zostać przycięta płasko i równomiernie, aby ściśle przylegały do siebie.
Moja książka zaleciła użycie płaszczyzny blokowej. Mam kilka samolotów blokowych, ale są nudne i nigdy tak naprawdę nie miałem zbyt wielkich umiejętności posługiwania się nimi w celu uzyskania bardziej szczegółowej pracy. Usuń dużo drewna, tak, dobrze, jestem z tym dobry, ale idealnie wyrównuję krawędzie - nie w moim zestawie umiejętności.
Zacisnąłem papier ścierny na płaskiej powierzchni za pomocą długiego prostopadłego bloku drewna (który również został zaciśnięty na tej powierzchni), aby ukończyć to zadanie. Myślałem, że gdybym przejechał krawędź każdego kawałka drewna tam iz powrotem po papierze ściernym i wzdłuż bloku drewna, krawędź skończyłaby się płasko. Więc pomyślałem.
Problem w ciągnięciu drewna tam iz powrotem polega na tym, że wywierałem nierównomierny nacisk na drewno. Kiedy położyłem krawędzie moich kawałków drewna i podniosłem je do światła, zobaczyłem światło wpadające przez złącze. Nie powinieneś, jeśli masz idealne połączenie. . . tak mówią.
Kontynuowałem ten proces, ale nadal nie mogłem uczynić połączenia „idealnym”. Zacząłem ręcznie szlifować części powierzchni spoin, dopóki nie dostatecznie dobrze. Wciąż widziałem słabe światło przez części stawu, ale wiedziałem, że nie poprawię tego, kontynuując.
Aby zacisnąć kawałki drewna, umieściłem dwa długie i kwadratowe kawałki drewna (2 x 4 stopy, 3/4 "grubości) na mojej płaskiej powierzchni i przytrzymałem je w miejscu za pomocą zacisków. Odległość między nimi była nieco mniejsza niż końcowa odległość między dwoma łączonymi elementami. Kiedy krawędzie każdego kawałka drewna zostały umieszczone na ramie, a następnie dociśnięte do środkowego złącza, był wystarczający nacisk, aby je przytrzymać i wycisnąć część kleju Original Titebond. obciążenie drewna do góry, aby go przytrzymać.
Gdy klej ustabilizował się na jeden dzień, nadszedł czas, aby płyta dźwiękowa i przywrócić odpowiednią grubość. Moja książka sugerowała 2, 5 mm na górze i 3 mm na dole, ale nie wyjaśniło mi to konsekwencji, trudności ani wad wynikających z pozostawienia ich grubszych lub cieńszych.
Książka zasugerowała, że sposobem na doprowadzenie drewna do odpowiedniej grubości było użycie strugarki lub szlifierki bębnowej - dwóch elektronarzędzi, których nie posiadam. Powiedział także, że mogę użyć samolotu ręcznego. To było coś, czego nie zamierzałem próbować, ponieważ. . . cóż, wiesz o moich umiejętnościach w dziedzinie samolotów blokowych lub ich braku, a wszystkie moje samoloty były zbyt nudne i nie chciałem ich wyostrzać.
Postanowiłem spróbować szlifować ręcznie. Za pomocą kleju gumowo-cementowego przyczepiłem kawałek papieru ściernego o ziarnistości 80 do płaskiego kawałka sklejki o wymiarach 8 x 10 cali, do którego przymocowałem surowy uchwyt. Umieściłem drewno luźno między dwoma długimi blokami drewna przymocowanymi do mojej płaskiej powierzchni. Na końcach drewna, aby utrzymać go na miejscu, pchając i ciągnąc blok szlifierski, zacisnąłem cienki kawałek drewna na jednym końcu i aluminiowy miernik na drugim.
Zacząłem przesuwać moją drewnianą kostkę szlifierską w tę iz powrotem po drewnie, od czasu do czasu przewracając drewno, aby spróbować zachować jednolitość. Musiałem usunąć około 2 do 3 mm grubości. To zajęło dużo czasu. Problem polegał na tym, że podczas rysowania bloku szlifującego tam iz powrotem wywierałem nierównomierny nacisk, w wyniku czego niektóre miejsca były nieco cieńsze niż inne.
Nie było to jednak okropne i kiedy zbliżyłem się do ostatecznych wymiarów, zrezygnowałem. Pomyślałem, że zostawię trochę grubości na zakończenie szlifowania.
Zastosowałem ten sam proces, aby doprowadzić drewno boczne do odpowiedniej grubości. Próbowałem mniej niż 2 mm, ponieważ boki wymagały gięcia, a cienkie drewno jest łatwiejsze do gięcia.
Skorzystałem z planów dostarczonych z książką, aby prześledzić połowę kształtu ciała na kawałku tektury, a następnie przeniosłem ją na mały arkusz przezroczystego poliwęglanu o grubości 1/8 cala, aby użyć go jako szablonu. Znajdując połączenie klejowe w górnych i dolnych kawałkach drewna, użyłem szablonu, aby prześledzić kształt korpusu gitary na drewnie. Dobrze, że połączenie klejowe nie było tak idealne, że nie mogłem znaleźć linii środkowej. Następnie przyciąłem drewno do kształtu w odległości 1/4 cala linii za pomocą piły taśmowej.
Wykonano jeszcze jeden krok!
Moje obawy zaczęły się jednak budować, myśląc o kolejnych krokach. Jeśli popełniłem błąd zbyt duży, nie byłoby sposobu, aby go naprawić.
3. Dziura dźwiękowa, rozeta i tylna wkładka
Teraz sprawy stawały się poważne. Czas wyciąć dziurę w płycie rezonansowej. Przeszukałem blogi i dowiedziałem się, jak inni to osiągnęli. Wydawało się, że szybkie narzędzie obrotowe i frez dałyby mi najlepsze wyniki. Spojrzałem na narzędzia Dremel, ale po przeczytaniu recenzji kupiłem Black and Decker RTX-B za około 1/3 kosztu Dremela.
Do mojego zakupu od Amazon dodałem Przystawka do cięcia kół Dremel, która jest kompatybilna z narzędziem obrotowym B&D.
Wycinanie dziury dźwiękowej
Nałożyłem papierowe plany na cedrową płytę rezonansową i oznaczyłem środek otworu dźwiękowego, wciskając hals w drewno. Następnie wywierciłem otwór pilotujący nieco większy niż średnica sworznia obrotowego frezu do kół. Zrobiłem to samo na kawałku sklejki i założyłem przystawkę do wewnętrznej średnicy palisandru i rozety abalone, które kupiłem (także od Amazon). W książce zasugerowano nałożenie cienkich pasków (dekoracyjnych) na rozetę, ale podobał mi się wygląd tego i pomyślałem, że łatwiej będzie go inkrustować.
Po wyrzeźbieniu koła o średnicy wewnętrznej w złomie sprawdziłem głębokość i średnicę i oznaczyłem ramię klamry narzędzia do cięcia kół stałym markerem. Następnie wyciąłem średnicę zewnętrzną i cały materiał między nią a średnicą wewnętrzną, sprawdziłem dopasowanie wkładki i oznaczyłem ramię usztywniające. Zrobiłem to samo dla średnicy otworu dźwiękowego na złomie. Miałem teraz trzy znaki na narzędziu do regulacji.
Zacząłem od średnicy wewnętrznej, potem na zewnątrz, potem usunąłem drewno pomiędzy, a następnie wyciąłem dziurę dźwiękową. Blat był gotowy na rozetę. Jak się okazało, NIE był to najlepszy sposób na zrobienie tego. Byłem nieco poza śladami ramienia klamry, co spowodowało, że zewnętrzna średnica wkładki była nieco za duża. Powinienem był przenieść cięcia na płytę dźwiękową, kiedy już ustawiłem przyrząd na złomie, zanim go przeniesie.
Wypełnianie wokół rozety
To był pierwszy z wielu błędów. Dodałem wypełnienie wokół rozety wykonanej z super kleju i pyłu szlifierskiego z orzecha włoskiego, których miałem dużo. Wytarłem superklej główką szpilki, upuściłem szczyptę pyłu szlifierskiego na wierzch, a następnie natychmiast przeszlifowałem go papierem ściernym o ziarnistości 240. Powtarzałem ten proces, aż szczelina została wypełniona, ale wypełnienie wciąż wyglądało trochę grubo.
Dodawanie tylnej wstawki
Często z tyłu naszyty jest ozdobny pasek zakrywający szew. Myślałem, że wstawię pasek kędzierzawego klonu wyciętego z kawałków złomu dołączonych jako opakowanie z rzędem drewna tylnego i bocznego. Chciałem umieścić cienkie, czarno-białe akcentujące paski z każdej strony paska klonu, więc skierowałem kanał dla paska klonu. Idealne dopasowanie, dobrze wygląda. Następnie poszerzyłem kanał dla pasków akcentujących. Znów sukces, pomyślałem.
Problem polegał na tym, że grzbiet miał grubość około 2, 5 - 3 mm, a paski miały szerokość około 2 mm +, więc kanał wkładki był płytki. Wąskie paski akcentujące po prostu nie pozostałyby w płytkim kanale. Teraz miałem kanał, który był zbyt szeroki, więc postanowiłem zrobić własne, szersze paski akcentowe z morwy, którą wyciąłem kilka lat temu. To był żółtawy kolor.
Podczas poszerzania kanału dla nowych pasów przypadkowo wyrwałem pasek klonu, który już przykleiłem, ale nie przestawałem. Po wklejeniu nowych żółtych pasków morwy wyrównałem je i przeszlifowałem grzbiet, przypadkowo szlifując całkowicie paski klonu i morwy na jednym końcu. Kusiło mnie, aby zakończyć projekt tu i tam, ale wypełniłem szparę i postanowiłem umieścić naklejkę na plecach nad brakującą częścią pasków akcentujących. . . lub po prostu zostaw to dla postaci.
4. Orzeźwiający
Wewnątrz gitary akustycznej znajduje się usztywnienie górnej i dolnej części. Wierzę, że ma to tylko na celu wzmocnienie cienkiego drewna, ale położenie stężenia, jego grubość i właściwości drewna mogą wpływać na dźwięk.
Moja książka wezwała do zastrojenia świerka Sitka. Nie miałem świerka Sitka i nie zamierzałem kupować wyciętego usztywnienia świerka Sitka, więc zdecydowałem się użyć cedru. Może to dodałoby do „ciepła dźwięku”. Kupiłem kawałek poszycia pokładu 5/4, który wyglądał tak, jakby większość ziarna biegła wzdłużnie. Następnie za pomocą piły stołowej podążyłem za stężeniem pokazanym w planach wycięcia kawałków z deski, starając się utrzymać ziarno wzdłużnie.
Odszukałem wzór usztywnienia z tyłu górnej i dolnej części ciała. Przed przyklejeniem usztywnienia „strategicznie” usunąłem trochę materiału za pomocą mini-bębnowej szlifierki do mojego narzędzia obrotowego, aby pozostawić wytrzymałość, ale wyeliminować część tłumiącego hałas. Wygląda na to, że wiem, co robię, prawda? Ja nie.
Książka sugeruje również zakrzywienie usztywnienia, aby nadać lekkości łukowi górnemu i plecowi. Teraz nie sugerował promienia dla tego łuku, ale powiedział, że można tego uniknąć za pomocą szczytu i po prostu spłaszczyć, co zrobiłem.
Dodałem niewielki promień do dolnej usztywnienia, tworząc szablon na kawałku cienkiego drewna. Umieściłem metalową linijkę między gwoździem wykańczającym wbitym w moją płaską płytę roboczą na środku, a następnie jednym około dziewięciu cali do każdego końca najdłuższego usztywnienia i 1/4 cala poniżej gwoździa środkowego. Następnie naciągnąłem metalową linijkę między gwoździe, narysowałem linię na drewnie szablonu i przeciąłem ją na mojej piłce taśmowej, aby przenieść na tylne stężenie. Szlifowałem stężenie do zakrzywionych linii za pomocą wiertła do szlifowania bębna w mojej wiertarce.
Mocowanie i przyklejanie usztywnienia na górze wymagało szeregu kreatywnych metod mocowania, przedłużeń i klinów. Plecy wymagały nieco innych metod, ponieważ usztywnienie było lekko zakrzywione. Wydawało się jednak, że wszystko się ułożyło, ale skończyło się na usunięciu większej części usztywnienia przed sklejeniem całego ciała, kiedy pieściłem się i stukałem w płytę rezonansową, słuchając jakiejkolwiek nuty rezonansu.
OK, robię postępy. Zastanawiasz się, czy zadziała usztywnienie cedru i czy drewno jest wystarczająco cienkie, aby ciało „śpiewało”.
5. Wykonywanie formy i gięcie boków
Making the Mould
Potrzebne jest mocowanie lub forma, aby utrzymać górę, plecy i boki na miejscu podczas ich sklejania. W książce, którą obserwowałem, zaproponowano dwie metody budowy formy: jedna polega na pocięciu kształtu korpusu na kilka małych, grubych arkuszy sklejki i sklejeniu ich ze sobą, w wyniku czego powstaje ciężki, 4-calowy uchwyt. Drugim jest użycie dwóch arkuszy sklejki oddzielonych przekładkami. To była metoda, którą wybrałem. Dało mi to możliwość zastosowania gwoździarki pneumatycznej Porter-Cable, którą mój sąsiad znalazł w śmieciach i dała mi potrzebę naprawy.
Użyłem panelu projektu 3/4 ", 2 'x 4' od Home Depot i złomowałem kawałki 2 x 4 przycięte na wymiar dla przekładek. Dało mi to formę 24 x 24 cali, którą pocięto na pół, a następnie przykręcono razem z rozszerzeniami tab. Kształt gitary był trochę nierówny, ale tylko nieznacznie. Wydawało się, że działa dobrze.
Gięcie boków
Teraz do gięcia boków. Czytałem, że może to być zniechęcający krok w każdym projekcie i rzeczywiście tak było. W książce i na wielu blogach zasugerowano użycie gięcia. Zasadniczo jest to kawałek rurki podgrzewanej do kilkuset stopni, nad którą cienkie boczne drewno można wygiąć do pożądanego kształtu małymi przyrostowymi krokami, wykorzystując kształt w formie jako przewodnik do porównania postępów w gięciu.
Po pierwsze, każde gięcie drewna wymaga pary. Osiąga się to przez zanurzenie drewna na kilka godzin w wodzie, a następnie zastosowanie ciepła. Wady, które widziałem przy użyciu giętarki, chociaż tradycyjna metoda, to:
- Nie miałem jednego. Mógłbym zrobić jeden. W przypadku wyszukiwania online dostępnych jest kilka sugestii. Niektóre wydawały się proste i sprytne, podczas gdy inne, eh. . . Nie jestem tego taki pewien. Mógłbym kupić za kilkaset dolarów. Ahhh, nie wydaje mi się.
- Dokładne określenie kształtu wydawało się trudne przy użyciu tej metody.
- Drewno mogło łatwo ulec spaleniu, podobnie jak ja.
Przeczytałem wiele stron internetowych o tym kroku, podjąłem decyzję tam, gdzie to zrobiłem. Wygięłam trochę drewna, budując kajaki i kajaki inną metodą. W końcu zdecydowałem się użyć uchwytu do gięcia wykonanego ze skrawków wyciętych ze sklejki formy, która właśnie była kształtem korpusu gitary. Oprawę buduję z dwóch kawałków sklejki w kształcie, oddzielonych przekładkami. Następnie zakryłem powierzchnię gięcia blachą aluminiową. Dodałem również zaokrąglony kawałek drewna ze śrubami oczkowymi i nakrętkami motylkowymi, aby pomóc przytrzymać boczne drewno przy formie w głęboko zakrzywionej talii w ciele.
Aby stworzyć parę, zbudowałem małe kwadratowe pudełko z otworem na parę. Para została utworzona przy użyciu starego dzbanka do kawy, z małym kawałkiem miedzianej rury zastępującej szklany bełkot, który znajduje się na małym piecu obozowym. Czytam, że podczas gotowania na parze orzecha włoskiego czasem wyblakły rysy. Mimo to postanowiłem to zrobić i najpierw namoczyłem drewno w wodzie.
Gdy strona, która ma zostać wygięta, znajdowała się w skrzyni parowej przez kilka minut, a z jej stawów wydobywała się obfita ilość pary, powoli zacisnąłem drewno na formie. Łatwo się zgiął. Byłem zadowolony, a także ulżyłem. Następnego dnia umieściłem pierwszą stronę w uchwycie formy i zacisnąłem ją, a następnie przeszedłem na następną stronę. Również poszło dobrze. Zacisnąłem go w formie i pozostawiłem do wyschnięcia na kilka dni.
Wszystko było dobrze. . . z wyjątkiem sytuacji, gdy usunąłem boki z formy, stwierdziłem, że byłem zbyt agresywny w zaciskaniu i nieznacznie zdeformowałem jedną ze stron, powodując zauważalne wgniecenie od drewna. Próbowałem ponownie zwilżyć i zacisnąć, aby wygładzić go z niewielkim powodzeniem.
Przycinanie i klejenie
Następnym krokiem było przycięcie boku na długość i sklejenie ich z blokiem szyi i dolnym blokiem. Blok szyi został najpierw przycięty na wymiar. Przyszedł z kupioną przeze mnie szyjką klonu (więcej na ten temat później). Dolny blok pochodzi z krótkiego klonu 3/4 ", który kupuję w Home Depot. Te cztery kawałki zostały przyklejone, a następnie zaciśnięte w formie. Teraz miałem coś przypominający korpus gitary. Boki musiały być zwężane stopniowo od dołu w kierunku bloku szyi, dlatego został wcześniej przycięty. Zrobiłem szablon z twardej płyty 1/8 ", z naklejonymi przekładkami stożkowymi, aby dopasować wokół ciała. Umieszczam kołki w otworach po wewnętrznej stronie formy, aby przytrzymać boki do góry nad górną powierzchnią, wyrównać z szablonem na jednym końcu i powyżej szablonu na końcu szyi. Następnie użyłem malutkiej płaszczyzny bloku, aby usunąć materiał boczny pasujący do stożka.
Było wiele okazji, aby popełnić tutaj nieodwracalne błędy, ale na szczęście błędy, które popełniłem, powinny wpłynąć tylko na estetykę, a nie działać. Moje marzenie o pięknej, ręcznie wykonanej gitarze z wyższej półki stopniowo zamieniało się w jedną ręcznie robioną gitarę, która działała i miała wiele „charakteru”.
Nawiasem mówiąc, niższy obraz to gitara Trieger Williego Nelsona. To pobity, objęty autografem akustyczny Martin N-20. Przynajmniej mam nadzieję, że mój zabrzmi dobrze i nie skończy się jako jedynie dekoracyjna wiązka sklejonych kawałków drewna.
6. Paski zdzierające, wkładka ogona i zakładanie szyi
Pasy zlepiane są długimi, naciętymi paskami drewna, zwykle mahoniu lub lipy, które dodają siły i sztywności po przyklejeniu do wewnętrznych krawędzi boków ciała. Mógłbym zrobić własny, ale zdecydowałem się na zakup od Stewart-MacDonald, ponieważ były one stosunkowo niedrogie (3, 20 USD za sztukę na 15-calowy pasek, potrzebowałem czterech).
Najpierw moczyłem paski w wodzie przez kilka godzin, aby były bardziej elastyczne. Następnie nałożyłem obfity koralik kleju Titebond i umieściłem je wzdłuż krawędzi jednej strony korpusu z wystającym około 1 mm. Były one utrzymywane w miejscu za pomocą szpilek do ubrania mocowanych mniej więcej co około 1/2 cala. Po wyschnięciu kleju dałem mu dzień i odwróciłem ciało, a potem zrobiłem to samo na drugą stronę. Następnego dnia przyciąłem lekko wystające paski, aby były płaskie i równo z krawędziami boków. Z boku dodałem również małe pionowe paski usztywniające. Wyglądał całkiem nieźle, pomyślałem.
Książka Kinkeada zawiera rozdział dotyczący tworzenia szyi i instalacji. Przejrzałem ten rozdział i postanowiłem zrobić coś innego (co nie jest zaskakujące). Nie chciałem spędzać czasu na rzeźbieniu szyi i połączenia w kształcie jaskółczego ogona, więc opisałem go w serwisie eBay w Penta Guitar Works. Ten facet ma kilka stylów, wybór drewna i skale. Byłem pod wrażeniem szyi, którą otrzymałem. Była to śruba na szyi z klonu płomienistego (co zawsze nazywam klonem kręconym) i zawierała poprowadzony kanał pręta kratownicy, blok montażowy szyi i dużą główkę kołka odpowiednią do prawie każdego projektu.
Teraz musiałem wymyślić, jak przyczepić szyję. Znalazłem kilka dobrych instrukcji online.
Dokładne części (śruby z łbem sześciokątnym, podkładki i wkładki) zamówiłem w firmie McMaster-Carr. Byłem gotowy, ale ten krok był zastraszający, ponieważ musiałem być precyzyjny. Nie moja mocna strona.
Najpierw odciąłem drewno panelu bocznego pokrywającego wpuszczany blok szyi i dopasowałem go do szyi na sucho. Wymagana była niewielka ilość szlifowania. Następnie zaznaczyłem pozycję dwóch otworów na czole szyi. Zaznaczyłem blok szyi, który był teraz przymocowany do ciała, aby zrównał się z otworami, które zaznaczyłem na szyi. Użyłem linijki i znalazłem problem: instrukcje online określają długości śrub dla bloku bez wpuszczenia. Mój miał zapadnię, więc śruby powinny być krótsze. Wywierciłem otwory w czopie głębiej niż podano. Problem rozwiązany! Musiałem użyć mojej małej wiertarki z podstawą odwróconą do tyłu, aby wyrównać przedmioty i upewnić się, że moje otwory są równe z szyją. Wymagało to również kreatywnych metod mocowania.
Następnie wywierciłem otwory na śruby w bloku szyjki i wkręciłem wkładki w otwory w czopie szyi na około 1/16 "poniżej powierzchni. Czas spróbować przykręcić szyję. Idealne wyrównanie. To prawie nigdy się nie zdarza. Szczęśliwy .
Pręt kratownicy jest długim stalowym prętem osadzonym w szyi, który można regulować w celu zwiększenia lub zmniejszenia napięcia na szyi, aby przesunąć żądła bliżej lub dalej od progów. Jeśli są zbyt blisko, mogą brzęczeć podczas gry na instrumencie. Jeśli są zbyt daleko, gra staje się trudna.
Martwiłem się nad tym, co robić (gra słów zamierzona). Istnieje wiele fantazyjnych, kwadratowych wyborów podwójnych wędek dostępnych u różnych dostawców. Wybrałem podstawowy pręt w stylu Gibsona z nakrętką regulacyjną, która ma być na czubku kołka i pokryta cienką płytką. Jest to powszechne w przypadku gitar elektrycznych. Moja szyja miała wyrzeźbioną do tego studnię w głowie kołka. Pręt był dłuższy niż potrzebowałem, gwintowany z jednego końca i z jedną mosiężną nakrętką regulacyjną i jedną cylindryczną nakrętką stalową. Pręt miał być cięty na długość i gwintowany. Cylindryczna nakrętka miała być wlotem w górny koniec szyi. Nie to co zrobiłem. Przeciąłem pręt i gwintowałem go gwintem 10-32 i umieściłem cylindryczną nakrętkę wewnątrz gitary za blokiem szyi. Moje usztywnienie w ciele zostało wycięte otworem, przeznaczonym do regulacji napięcia od wewnątrz ciała. Nie to, co zamierzałem zrobić. Przeciąłem również cienki pasek złomu dębu, aby wypełnić kanał szyi nad prętem kratownicy. Zostałoby to dodane, gdy na stałe zamontowałem szyję.
Koniec nadwozia, gdzie boki spotykają się i tworzą szew, jest często pokryty inkrustowanym paskiem drewna. Zdecydowałem się użyć żółtawego drewna morwy. Użyłem mojego narzędzia obrotowego B&D z bitem frezarskim 1/8 "do wycięcia kanału wkładki. Użyłem drewnianych pasków jako prowadnic przymocowanych do korpusu, aby uzyskać trójkątny kształt, który chciałem.
Opierając się na mojej próbie poprowadzenia paska wkładki do pleców, tym razem byłem trochę bardziej ostrożny. Okazało się, że nie jest tak źle. Zazwyczaj te intarsje mają paski akcentujące, ale pamiętaj. . . jest to podstawowa gitara, nieco więcej niż sklejone ze sobą kolorowe kawałki drewna.
Zaczynało wyglądać jak gitara i zacząłem mieć myśli, starając się zachować pozytywne myśli o tym, jak to zabrzmi.
7. Składanie i wiązanie ciała
Teraz przyszedł czas na montaż ciała, innymi słowy przyklej górną i dolną krawędź na boki. Zarówno góra, jak i dół powinny być o około 1/4 "szersze dookoła niż boki szerokości. Zacząłem od góry. Układając boki ciała z tyłu płyty rezonansowej i wyrównując jego linię środkową, zaznaczyłem miejsca, w których usztywnienie zetknęło się z nacięciem. Następnie oznaczyłem usztywnienie w miejscu, w którym rozciągało się na zewnątrz ciała. Odciąłem usztywnienie przy znakach, aby pasowało do korpusu gitary, a także odciąłem nacięcie w miejscu, w którym styk miałby kontakt .
Bardzo ostrożnie użyłem mojego narzędzia obrotowego B&D z bitem frezarskim 1/8 ", aby wydłużyć prześwit dla końców usztywniających. Użyłem noża Exacto, aby odciąć końce usztywniające. Suche dopasowanie górnej części po bokach po tym wydawało się w porządku, ale powinienem był przyjrzeć się znacznie bliżej. Wytarłem mieszankę żywicy epoksydowej / pyłu w wydrążonych obszarach kerfingu, ponieważ chciałem mieć dobre, solidne połączenie. Wycisnąłem obfity koralik Titebond na szczycie kerfingu i nacisnąłem karta dźwiękowa, starając się wyrównać linie środkowe.
Musiałem zastosować pewne kreatywne metody zaciskania, ale jak się okazuje, powinienem poświęcić więcej czasu, upewniając się, że nacięcie było idealnie płaskie po tym, jak je zaplanowałem i upewniając się, że dopasowanie na sucho wygląda dobrze. Po pewnym trudu, wbijając tu i tam kliny, zaciskając tam, gdzie mogłem i używając długich kawałków drewna rozciągniętych w poprzek, udało mi się przykleić blat. Wzdłuż części krawędzi pojawiły się niewielkie szczeliny z powodu braku płaskości na szczycie kerfingu.
Użyłem tego samego procesu mocowania z tyłu, ale jest to jeszcze bardziej ślepe dopasowanie i ma więcej zakrętów niż płyta rezonansowa. Zamiast kłopotać się zaciskami, wymyśliłem inny sposób, aby zacisnąć plecy. Zaznaczyłem kontur ciała na kawałku sklejki 1/4 "i wyciąłem go około 1/2" wewnątrz linii. Następnie wywierciłem otwory na wkręty do płyt kartonowo-gipsowych o długości 2-1 / 2 "w odległości około 2 cali od siebie dookoła i około cala poza linię. Następnie zaznaczyłem otwory na powierzchni formy i wywierciłem mniejsze otwory w celu wkręcenia śrub Przykleiłem kawałek płyty w kształcie gitary, który pozostał z mojego zwężającego się boku szablonu.
Po nałożeniu kleju i podszyciu rzeczy najlepiej, jak mogłem, przykręciłem swoją improwizowaną płytkę mocującą. Wydawało się, że działa dobrze, ale nacięcie powinno być strugane pod lekkim kątem do góry, a nie na płasko. Zauważyłem również szczelinę między blokiem szyi a plecami. Prawdopodobnie nie uwzględniłem prawidłowo krzywizny pleców, kiedy przyciąłem blok szyi. Uznałem, że mogę wypełnić lukę podkładką i klejem.
Jak się okazało, krzywizna w stężeniu nie stworzyła lekko wypukłego grzbietu, tak jak powinna. To było trochę wklęsłe. Nie wiem co się stało. No cóż.
Wiązanie ciała
Następnie przyszedł krok obejmujący router (i potencjalne uszkodzenie całej mojej dotychczasowej pracy, jeśli nie postępowałem ostrożnie). Musiałem wyciąć kanał wzdłuż krawędzi płyty rezonansowej i tyłu, aby związać paski. Myślę, że chronią one krawędź gitary przed wgnieceniami, a także dodają dekoracji.
Zdecydowałem się na paski z twardego drewna klonowego. Plastik prawdopodobnie byłby łatwiejszy do pracy, ale jestem wielkim fanem klonów. Zgodnie z tym, co stało się podstawowym, prostym motywem mojej gitary, postanowiłem nie nakładać cienkiego, purpurowego paska z tyłu. Umieściłem je tylko z przodu, co oznaczało, że potrzebowałem dwustopniowego kanału. Przygotowałem regulowaną prowadnicę wykonaną ze złomu dla mojego ręcznego routera. Pomyślałem o tym, próbowałem zwizualizować ten proces i ciągle miałem w głowie te katastrofalne sceny, ale byłem gotowy.
Najpierw musiałem przyciąć zakładkę po lewej stronie u góry i z tyłu. Postanowiłem odciąć większość z nich piłą taśmową, a następnie zakończyć frezem do cięcia płaskiego. Podczas przycinania piłą taśmową bok został przypadkowo wyryty zębami ostrza w jednym małym miejscu. Wypełniłem go niewielką ilością żywicy epoksydowej i pyłu szlifierskiego z orzecha włoskiego.
W noc przed próbą odcięcia kanałów rozmawiałem z moim sąsiadem i ostatecznie pożyczyłem jego ręczny router. Kompletna zmiana strategii w ostatniej chwili. Miał prowadnicę łożyska wałeczkowego i pewne możliwości dokładnej regulacji. Skonfigurowałem, wypróbowałem na złomie, a 10 minut później kazałem przekierować kanały. Kolejne zmartwienie za mną.
Klonowe paski moczyły się w wannie przez całą noc i teraz byłem gotowy, aby je wkleić. Zacząłem od prostszego (bez paska akcentującego) tyłu. Nakładając koralik kleju na kanał, wcisnąłem pasek klonu i przytrzymałem go taśmą, ocierając nadmiar kleju. Dodałem więcej taśmy do obszarów, które wyglądały, jakby tego potrzebowały.
Kiedy to zrobiono, przewróciłem ciało i zacząłem z przodu. Jak na razie idzie całkiem gładko. Kiedy dotarłem do mocno zakrzywionej talii, mój cienki pasek klonu pękł. Nie mając kolejnego, kontynuowałem i użyłem dużo nacisku i taśmy, aby utrzymać połamane kawałki na miejscu. Po wyschnięciu kleju przez noc zdjąłem taśmę i odkryłem pewne problemy.
Po pierwsze, kanał nie był wystarczająco głęboki, co wymagało więcej szlifowania paska, aby mógł się zrównać. Myślę, że drewno pęcznieje bardziej niż się spodziewałem po namoczeniu i być może głębokość kanału nie była wystarczająca w niektórych miejscach.
Po drugie, połamane kawałki nie były mocno osadzone w kanale, pozostawiając niewielką szczelinę między paskiem a korpusem. Planowałem wypełnić się klejem i piaskiem i ruszyłem dalej.
8. Przygotowanie szyi
Czubek szyi wystawał poza ciało, więc trzeba go było przyciąć. Pomyślałem, że wykonam ozdobną czapkę z trzech kontrastujących kawałków drewna: morwy, koa i klonu. Obciąłem szyjkę na długość, a następnie narysowałem jej kształt na trzech kawałkach drewna. Zostały wycięte piłą taśmową i przyklejone do kolby. Trudno było je ustawić, ponieważ klej był śliski.
Kiedy nadszedł czas przycinania i szlifowania kawałków, znalazłem nacięcie na karku, które było krzywe. Przerobić. Tym razem najpierw skleiłem wszystkie trzy elementy dekoracyjne.
Następnie wyznaczyłem położenie kołków stroikowych na głowicy kołka. Z moich planów zrobiłem papierowy szablon i sprawdziłem odległość linijką od boku głowicy kołka. Następnie wywierciłem małe otwory pilotażowe. Główka kołka była bardzo długa, więc skróciłem ją i dodałem trochę dekoracyjnego konturu na górze.
Po dokładnym dostrojeniu (zamierzonym kalamburze), usunięciu kawałka drewna papierem ściernym, aby szyja przylegała jak najlepiej do ciała, usunąłem go i nałożyłem plamę. Używam bejcy Behlen American Walnut Solar-Lux NGR (bez zboża). Najpierw trochę skończyłem szlifować ziarnem 240, aż zmęczyłem się szlifowaniem, a potem nałożyłem jedną warstwę bejcy, pozostawiając obszar deski progowej nie poplamiony. Po wyschnięciu ponownie przeszlifowałam ziarnem 240 i przeszorowałam kolejną warstwę. Kiedy drugi płaszcz wyschnął, przetarłem szyję wełną stalową.
Po zadowoleniu z wyglądu wywierciłem otwory pilotowe, aby zaakceptować głowice maszynowe Gotoh Chrome. Zmierzyłem ich średnicę za pomocą mikrometrów i znalazłem wiertło zbliżone do tego samego rozmiaru (3/8 "). Najpierw wywierciłem otwór testowy w złomie, aby upewnić się, że nie będzie zbyt duży. Użyłem narzędzia do rozwiercania, aby wykonać tunery pasują do otworów. Kolejny problem: szyja, którą kupiłem, miała małą krzywiznę u dołu tylnej części kołka, co spowodowało, że najniższy zestaw tunerów nie leżał płasko. Musiałem wydłużyć luz, a następnie ponownie przeszlifować i ponownie zabarwić obszar.
Podskoczyłem trochę z pistoletu, plamiąc szyję. Musiałem ponownie przeszlifować i zabarwić, kiedy tworzyłem wkładkę (następny). Przekonałem się również, że kiedy testowałem pasującą nakrętkę, którą kupiłem, szyja była odrobinę za szeroka. Więcej ponownego szlifowania i ponownego barwienia. Ponadto, jak później odkryłem, dziury w tunerach były z jednej strony nieco poza środkiem.
9. Wkładka głowicy kołkowej
Zostało mi trochę miejsca na czubku kołka. Większość gitar ma logo producenta lub niektóre niestandardowe gitary mają nazwę producenta. Myślałem o wstawieniu inicjałów, ale ponieważ jest to moja pierwsza wersja i spieprzyłem już więcej niż kilka rzeczy, nie byłem pewien, czy jestem gotowy podpisać się pod tym imieniem. Postanowiłem wykonać dekoracyjną intarsję, coś w rodzaju gwiazdy lub krzyża z trzech różnych rodzajów drewna.
Najpierw narysowałem go na papierze i pokolorowałem w różnych obszarach wkładki. Podobało mi się to, więc wyciąłem każdy mały kawałek i przykleiłem go do kawałków drewna o podobnej grubości. Po wyschnięciu kleju wycinam każdy kawałek za pomocą piły taśmowej, a następnie szlifuję do „precyzyjnego” kształtu. Ułożyłem kawałki na kartce kartonu i przykleiłem je na miejscu, upewniając się, że używam dużej ilości kleju tam, gdzie się one spotkały.
Wyciąłem prostokąt wokół intarsji i przykleiłem go do bloku drewna. Moim zamiarem było przeszlifowanie inkrustacji, aby wszystkie kawałki miały tę samą grubość. Przetarłem blok z wkładką przymocowaną do mojego dużego bloku szlifierskiego, który był trzymany w imadle. To działało całkiem dobrze.
Miałem teraz intarsję w kształcie gwiazdy lub krzyża, jeśli wolisz, i narysowałem jej kontur na głowie kołka. Następnie użyłem małego dłuta, aby wyciąć, zeskrobać i drobno wyszarpnąć drewno z główki kołka, do której miałaby się wkładać. Po wielu próbnych dopasowaniach i dalszym skrobaniu w końcu przykleiłem intarsję na miejscu, nieco powyżej powierzchni główki kołka. Zmieszałem trochę proszku grafitowego z klejem Titebond i zamocowałem wkładkę na miejscu. Szlifowałem go na poziomie powierzchni główki kołka i ponownie zabarwiłem obszary główki kołka, które tego potrzebują. Wykończyłem go wełną stalową.
Nie było to idealne dopasowanie, jakie chciałem - wciąż istniały pewne małe szczeliny - ale starałem się je wypełnić i ruszyłem dalej.
10. Fret Board
Budowa deski progowej była czasochłonnym zadaniem. Musiałem podjąć kilka decyzji, zanim zacznę. Czy chciałem kupić pusty kawałek palisandru, sam wyciąć szczeliny i zaokrąglić powierzchnię, czy też kupić płytę z otworami o promieniu? Zdecydowałem się na zakup. Nawiasem mówiąc, promień na powierzchni ma sprawić, że gitara będzie trochę łatwiejsza do gry, więc prawdopodobnie działałaby płaska deska progowa.
Druga decyzja, czy chciałem nadać planszy przewagę wiążącą? Tak, myślę, że wygląda lepiej, ale utrudnia to wstawienie drutu progowego.
Trzecia decyzja, czy chciałem przymocować płytę progową do szyi przed lub po zainstalowaniu drutów progowych? Wybrałem później, ponieważ chciałem użyć mojej wiertarki jako prasy progowej McGuivered i potrzebuję płaskiej deski. Więcej o tym później.
Pierwszą rzeczą do zrobienia było przycięcie deski progowej, aby pasowała do profilu szyi. Położyłem go na szyi, pozostawiając trochę miejsca na nakrętkę, a następnie zacisnąłem go na szyi, po prostu przyciągając wzrokiem szczeliny progowe dla prostopadłości. Następnie przeszukałem szyję z tyłu tablicy, a także łuk dziury dźwiękowej. Postanowiłem, że spód deski progowej w pobliżu dziury dźwiękowej ma lekki łuk. To chyba czwarta decyzja. Następnie wyciąłem deskę progową nieco poza znakami za pomocą piły taśmowej. Użyłem małego ręcznego samolotu do oczyszczenia krawędzi.
Następnie wyciąłem trochę klonu do wiązania bocznego z kawałków, które przyszły z powrotem do mojej gitary i drewna bocznego. Został przycięty nieco szerszy niż grubość deski progowej. Następnie zaznaczyłem jego grubość z tyłu deski progowej i użyłem płaszczyzny, aby usunąć dodatkowe drzewo różane, aby zrobić miejsce na oprawę. Pomyślałem o użyciu routera przycinania, ale zdecydowałem się zachować ostrożność i zrobiłem to za pomocą samolotu i papieru ściernego. Piąta decyzja.
Wiązanie klonu zostało następnie przyklejone i zaciśnięte na desce progowej, najpierw bokami, a następnie małym zakrzywionym kawałkiem na końcu deski w pobliżu otworu dźwiękowego. Musiałem skorzystać z bardziej kreatywnego mocowania. Po ustawieniu kleju wyrównałem wiązanie papierem ściernym.
Ponieważ nie przymocowałem deski progowej do szyi, musiałem ją przymocować do szyi i dopasować do siebie najlepiej, jak mogłem. Oznaczało to, że zeszlifowaliśmy trochę plamy. Zauważyłem, że w niektórych miejscach wiązanie staje się coraz cieńsze niż w innych. Próbowałem to skorygować, ale podejrzewałem, że konieczne będzie bardziej ostrożne szlifowanie, aby wypłukać je po przyklejeniu deski progowej.
Użyłem końcówki ¼ ”Fortsener, aby zwolnić kropki progu Abalone. Najpierw przetestowałem dopasowanie kropki w wywierconej wnęce, a następnie po prostu wywierciłem każdy otwór za pomocą mojej wiertarki na głębokość, która pozostawiła odrobinę wystającej kropki. Wierciłem, a następnie testowałem, a następnie wierciłem więcej i testowałem, a następnie więcej, jeśli potrzeba dla każdej kropki. Przykleiłem kropki na miejscu super klejem, trochę za dużo, a następnie wyszlifowałem je po zestaleniu się kleju. Zastosowałem tę samą metodę dla kropek bocznych, tyle że użyłem zwykłego wiertła i właśnie oszacowałem potrzebną głębokość, a następnie przeszlifowałem je równo po zestawieniu super kleju.
Zrobiłem narzędzie do użycia w mojej wiertarce do metody wciskania drutu progowego. Był to po prostu kawałek popiołu o szerokości ¾ ”ze śrubą ¼” po jednej stronie, oczywiście z odciętą głową. Na małym kawałku popiołu zaznaczyłem krzywą o promieniu 16 cali, używając bloku szlifierskiego o promieniu 16 cali zakupionego od Stewart-MacDonald Luthier. Następnie użyłem wiertła do szlifowania bębna do zdjęcia drewna pod linią.
Dla każdego kawałka drutu progowego odcinam długość za pomocą 1/8 ”, aby zaoszczędzić po każdej stronie deski progowej. Następnie za pomocą szlifierki Dremel i małego pilnika usunąłem część kolczastą na spodzie drutu, aby krawędzie położyły się na bocznym wiązaniu. Pracując nad dwoma szczelinami progowymi naraz, użyłem małego kwadratowego pilnika, aby nadać każdemu szczelinie lekką fazę, a następnie stuknąłem drut młotkiem i drewnianym klockiem, aby utrzymać go na miejscu. Skończyłem wciskanie za pomocą mojej wiertnicy. Użyłem również niewielkiego aluminiowego materiału obróbkowego między przyrządem do zaciskania drewna a drutem progowym. Nie pewny dlaczego. To wydawało się dobrym pomysłem.
Po wciśnięciu wszystkich progów przyciąłem krawędzie obcinakiem do drutu i zlicowałem je równo z oprawą płyty progowej. Ponieważ progi są trzymane tylko w zaczepach przez kolce, w szczelinie pozostała niewielka szczelina. Wkleiłem super klej do gniazd za pomocą końcówek biczowych, które kupiłem od Stew-Mac. Te przydatne małe końcówki wsuwają się bezpośrednio na końcówkę butelki. Użyłem trochę pasty woskowej po obu stronach drutu progowego, aby nie zsypywać super kleju na drewno. To okazało się bałaganem. Pasta woskowa wyschła na biało, pozostawiając białą pozostałość w drewnie, a ja i tak nałożyłem super klej na drewno.
11. Dołączanie deski progowej
Po pierwsze, szczelina zawierająca pręt kratownicy musiała zostać wypełniona. Użyłem paska dębu, ponieważ leżał wokół mnie cienki kawałek. Z jednej strony poprowadziłem zatoczkę i wypełniłem ją szczeliwem silikonowym. Tylko mały koralik, aby powstrzymać stalowy pręt przed drganiami. Następnie rozsmarowałem klej z boku paska i zacisnąłem go na miejscu. Po wyschnięciu kleju strugałem i szlifowałem dębowy pasek równo z powierzchnią szyi.
Numer błędu? Powinienem był poczekać na umieszczenie małej główki gwoździa, która zapobiega przesuwaniu się deski progowej. Musiałem wykonać niewielkie szlifowanie, aby powierzchnia ciała idealnie zrównała się z powierzchnią szyi, a główka gwoździa temu zapobiegła. W rezultacie mam niewielką przerwę między deską progową a szyją i ciałem w tym obszarze.
Rozsmarowałem klej na powierzchni szyi i trochę na płycie dźwiękowej (u góry), gdzie leżała deska progowa i zacisnąłem szyję, wycierając wyciśnięty klej mokrym ręcznikiem papierowym. Musiałem użyć zacisku C do przymocowania deski progowej do ciała, ponieważ wymagane jest lekkie wygięcie z powodu ustawionego kąta oparcia szyi. Miałem nadzieję, że struny usuną progi w tym obszarze. Po wyschnięciu kleju odkryłem, że górna część deski progowej lekko się ześlizgnęła na boki, mimo że starałem się temu zapobiec. Musiałem wykonać szlifowanie i retusz plam.
12. Wykonanie osłony regulatora pręta kratownicy
Jak wspomniałem wcześniej, regulacja naciągu pręta kratownicy na mojej gitarze znajduje się na głowicy kołka, więc potrzebowała osłony. Zrobiłem jeden ze złomu, który miałem wokół, prowadząc płytki kanał w drewnie bazowym i wypełniając go kontrastowym drewnem. Jest to prosty kształt, ale nieco za duży. Miałem pewne trudności z wyrównaniem nakrętki regulacyjnej lub pod powierzchnią, więc pokrywa leżałaby płasko. Musiałem zmielić metalową podkładkę do mniejszego rozmiaru, a także wydrążyć trochę drewna, aby nakrętka opierała się o płaską powierzchnię i nie wyciągała pręta w górę.
13. Making Guard Pick
Zdecydowałem się na małą boczną wycieczkę, że tak powiem, i wybrałem wartę. Miałem kawałek orzecha włoskiego z interesującą postacią w ziarnie, więc go wykorzystałem.
Najpierw zrobiłem papierowy szablon i ustawiłem go na gitarze, aby zobaczyć, jak to wygląda. Następnie przeszlifowałem złom orzecha do grubości około 1/16 ". Było już dość blisko. Następnie prześledziłem kształt szablonu papieru na drewnie i wyciąłem go piłą taśmową. Po drobnym szlifowaniu szorstkie krawędzie zniknęło i trochę więcej szlifowania sprawiło, że pasowało do koła z dziurą dźwiękową. Zamocuję go po zakończeniu ... ale podczas wykończenia osłona kilofu spadła na podłogę, a spiczasty koniec trochę odpryskał. Szlifowałem go, ale teraz to jest nieco poza okręgiem na spiczastym końcu.
14. Mocowanie mostu
Dołączenie mostu jest prawdopodobnie jednym z najważniejszych kroków, które należy wykonać w całej kompilacji. Odległość od nakrętki musi być precyzyjna, aby uzyskać odpowiednią intonację. Centrowanie musi być dokładne, aby struny były równomiernie rozłożone na desce progowej. Tutaj wszystko zaczęło się dla mnie rozpadać. Możesz pomyśleć: „Stary, oni już się rozpadli”.
Kupiłem wstępnie wykonany mostek z drzewa różanego, szpilki i siodło na Amazon. Najpierw położyłem mostek na płycie dźwiękowej z siodłem na miejscu i przytrzymałem sznurek od nakrętki do siodła, aby sprawdzić wysokość akcji (odległość struny ustawionej nad progami). Ugh !!! Sznurek opadał na progi. Byłoby to niemożliwe do odtworzenia. Uświadomiłem sobie, że kąt szyi jest zbyt ostry. Aby się do tego dostosować, zrobiłem dwie rzeczy. Najpierw podłożyłem szyję tam, gdzie łączy się z ciałem, zmniejszając kąt. Do wypełnienia wszelkich luk użyłem pyłu do szlifowania orzecha i super kleju. Następnie dodałem warstwę orzecha do dolnej części mostu, aby podnieść go o 1/16 cala.
Najpierw umieściłem kawałek niebieskiej taśmy malarskiej na płycie dźwiękowej, gdzie miałby siedzieć most, i położyłem most na nim. Bardzo dokładnie zmierzyłem odległość od nakrętki do krawędzi mostu. Potrzebuję 25, 4 cala (25-3 / 8 = 25, 375). Do znalezienia centrowania użyłem długości plecionej żyłki wędkarskiej nawiniętej od nakrętki do bolca mostka niskich i wysokich sznurków E. Następnie przykleiłem go i wyciąłem pod spodem taśmę w celu ukrycia drewna podczas nakładania lakieru. Byłem gotowy na zastosowanie wykończenia. Później omówię problemy z lokalizacją mostu.
15. Wykończenie
Tam gdzie miałem problemy z piaskiem na plecach z paskiem środkowym, nałożyłem dekoracyjne naklejki, które mają być stosowane na progach, aby trochę ukryć wadę. Nakładałem na nie wykończenie.
Zdecydowałem się użyć lakieru strunowego Behlen w puszkach aerozolowych. Zaleca się nakładanie przy niskiej wilgotności i temperaturze od 60 do 80F. Opary z tych substancji są niebezpieczne i bardzo lotne. Podczas aplikacji użyłem maski i okularów oddechowych. Ponieważ to był luty, kiedy doszłam do tego kroku, zbudowałem małą kabinę natryskową w moim garażu z zapasowej sklejki i folii z tworzywa sztucznego, w której umieściłem grzejnik elektryczny i światło. Zaleca się również nałożenie 10 warstw lakieru, z lekkim przeszlifowaniem między każdą warstwą. Nałożyłem cztery warstwy uszczelniacza winylowego Behlen, najpierw lekko szlifując po pierwszych dwóch warstwach. Następnie na każde trzy warstwy nałożyłem siedem warstw lakieru z lekkim szlifowaniem. Przed szlifowaniem odczekałem pół godziny między warstwami i dzień między każdymi trzema warstwami.
Po tym, jak wykończenie stwardniało przez tydzień, przeszlifowałem na mokro papierem o ziarnistości 1000 namoczonym przez noc w wodzie z dodatkiem mydła Murphys Oil. Zrobiłem to tylko na szczyt. Wolałem bardziej satynowe wykończenie boków i pleców, więc delikatnie przetarłem te powierzchnie wełną stalową. Po wytarciu wody z góry użyłem mieszanki wosku Turtle ze sklepu z artykułami samochodowymi, aby wypolerować wykończenie. Polerowałem ręcznie bawełnianą szmatką, a następnie ponownie za pomocą wełny do polerowania na wiertarce. Wykończenie wyglądało w porządku, ale trochę prymitywnie. Pamiętaj, że kręciłem dla tego wyglądu Willie Nelson.
16. Dołączanie mostu II
Kiedy położyłem mostek na taśmie maskującej, ponownie sprawdziłem odległość od nakrętki, ale tym razem zastanowiłem się nad kompensacją. Siodło jest ustawione pod kątem do kompensacji, a jego odległość od nakrętki powinna być o 2 mm dłuższa niż długość skali (25, 4) na sznurku wysokim i 6 mm na sznurku niskim E.
Zmierzyłem odległość do krawędzi mostu. Niestety siodło znajdowało się w odległości większej niż 2 mm od krawędzi przy wysokiej strunie e. Oznaczało to, że muszę podnieść most, odsłaniając niezbyt wąski pas niedokończonego nagiego drewna. Ponadto maska mostka była lekko krzywa i przesunięta nieco poza środek. Cerować! Cerować! Cerować!
Tym razem dokonałem regulacji od nakrętki do siodła, a następnie wywierciłem otwory 3/16 "dla kołków końcowych, aby utrzymać je w miejscu podczas przyklejenia. Wyrzeźbiłem kształt góry mostu za pomocą szlifowania za pomocą wiertarki bęben w małym bloku drewna i wywiercone otwory na szpilki. Użyłem tego z niewielką wyściółką, aby pomóc w zaciśnięciu mostu podczas klejenia. Okleiłem korpus gitary dłuższym kawałkiem drewna i zacisnąłem krawędzie na gitarze ciało, naciskając na mostek.
Teraz wróć do retuszu wykończenia, aby pokryć odsłonięte nagie drewno. Katastrofa uderza. Skończyło się na przebarwieniach i przebarwieniach, a nawet oderwaniu od koła polerskiego Dremel w pobliżu mostu. Im bardziej próbowałem to naprawić, tym gorzej wyglądało. Myślę, że kilka naklejek jest w porządku.
17. Ostatnie kroki
Posmarowałem deskę progową dwiema warstwami olejku Old English Lemon i nałożyłem mostek na jedną warstwę, a następnie wytarłem nadmiar ręcznikiem papierowym. Zamocowałem kilof z dwustronnym klejem 3M. Zainstalowałem osłonę pręta kratownicy, oczywiście trochę poza środkiem. Kiedy zainstalowałem tunery, okazało się, że moje dziury są nieco wyłączone. Za późno, żeby to naprawić. Ponieważ umieściłem tunery zbyt blisko dna główki kołka, musiały zostać zainstalowane do góry nogami, co oznaczało, że aby dokręcić żądła, tuner musiał zostać obrócony w przeciwnym kierunku niż tradycyjny. Okej, mogę z tym żyć.
Okazało się, że napięcie sznurka wygięło szyję, lekko podnosząc akcję. Prawdopodobnie nie musiałem podnosić mostu tak bardzo, jak to robiłem, ale zdecydowanie musiałem podciągnąć szyję tak, jak to zrobiłem. Postanowiłem zostawić akcję trochę na wysokim poziomie, aż wszystko się uspokoi. Nie jest aż tak źle. To tylko sprawia, że gra jest nieco trudniejsza.
Teraz nadchodzi chwila prawdy: granie na gitarze i nadzieja, że brzmi dobrze. Prawie nie chciałem tego robić, ponieważ myślałem, że może zabrzmi to nudno. Użyłem średnich strun Martina. Po tym, jak nastroiłem i uderzyłem, byłem zaskoczony, jak to brzmiało. Miał bogaty dźwięk (chyba ciepły i jasny) z dużą ilością podtrzymania. Sprawdziłem wszystkie użądlenia aż do ciała - bez szumu. Ta gitara może być trochę szorstka i brzydka, ale dla mnie brzmi pięknie.
Jestem szczęśliwy.