Andrew Williams jest DJ-em i twórcą muzyki elektronicznej z Edmonton. Łączy dźwięki, uderzenia i tekstury muzyczne w wysoce słuchalnym, tanecznym formacie, który obejmuje szeroką gamę różnych gatunków muzyki elektronicznej. Rozmawiałem z nim o kreatywności, rozwoju muzyki elektronicznej w Kanadzie i o tym, jak znajduje on twórczą inspirację.
Zainteresowanie DJem i muzyką elektroniczną wywołało obejrzenie wideo Mixmastera Mike'a (z Beastie Boys) wykonującego program dla DJ-ów i od tego czasu jest oczarowany. „Kiedy miałem 17 lat, dostałem pracę w sklepie muzycznym, w którym sprzedawałem płyty winylowe prawie wyłącznie DJ-om. To było ponad dekadę temu. Od tego czasu przeszedłem ścieżkę od tworzenia programów, grania programów, aż do tworzenia muzyki ”.
Projekt Dunmore Park to coś, co Andrew stworzył w ciągu ostatnich dwóch lat. Wyjaśnia: „Ideą było połączenie melodii i tekstur z całego świata oraz melodii z przeszłości. Wziąłem klasyczne melodie i melodie z lat 60. i połączyłem je z nowoczesną estetyką i nowoczesną technologią. To kolaż tekstur i wpływów, które chciałem przedstawić światu. Różni się tempem i stylem, ale często mówię, że ma jedną stopę na parkiecie tanecznym i jedną stopę w salonie. ”
Silne poczucie miejsca jest ważną częścią jego muzyki. Andrew podkreśla: „Prawie wszystkie moje piosenki zaczynają się od wyobrażenia. Może to być miejsce, w którym byłem, lub miejsce, które sobie wyobrażałem. Biorę te zdjęcia i staram się dowiedzieć, jak by to brzmiało. Na przykład ubiegłego lata byłem bardzo zainteresowany pewnymi dźwiękami i teksturami związanymi z pustynią. Pisałem muzykę i piosenki, które to odzwierciedlają. Użyłem niektórych instrumentów i tekstur, które, jak sądzę, miałyby zastosowanie. „
Kiedy Andrew pracuje nad muzyką, lubi ograniczenia narzucone mu przez sprzęt, którego używa. Mówi: „Naprawdę lubię używać sprzętu ze względu na jego ograniczenia. Gdy już pracujesz na sprzęcie, naprawdę nie możesz zrobić wszystkiego. Możesz robić tylko to, co jest możliwe na tym urządzeniu i ograniczać się do tych ograniczeń. ”
Z drugiej strony lubi także sposoby, w jakie łączność otworzyła tworzenie muzyki. Andrew wyjaśnia: „Fakt, że Twój telefon może nagrywać dźwięki z dowolnego miejsca, otwiera więcej możliwości dla dźwięków. Na przykład czasami nagrywam atmosferę z różnych lokalizacji i używam jej jako warstw łóżka na torach. ”
Dla Andrew ważne jest również to, że jego muzyka ma niezapomnianą melodię lub hak łączący ludzi. Mówi: „Muzyka całkowicie oparta na uderzeniach lub gigantycznym bębnie może czasem być bardzo jednorazowa. W klubie może to brzmieć świetnie, ale może nie mieć dużej wartości powtórki. Jeśli użyjesz melodii, haczyka lub tekstu, istnieje większa szansa, że spotkasz się z ludźmi albo z perspektywy opowiadania historii, albo z perspektywy melodycznej. Zawsze najpierw wybieram melodię, a drugą rytm. Biorąc to pod uwagę, spędzam dużo czasu, upewniając się, że moja muzyka brzmi dobrze na parkiecie ”.
Muzyka elektroniczna staje się coraz bardziej istotna jako samodzielna forma sztuki, a nie tylko ściśle na parkietach klubowych. Andrew mówi: „Myślę. wiele osób dopiero zaczyna zdawać sobie sprawę, że ta muzyka może być złożona, znacząca i dopracowana. Musisz tylko udać się do mistrzów i ludzi, którzy robią to na wyższym poziomie. ”
Chociaż od kilku lat jest częścią sceny muzyki elektronicznej, dopiero niedawno poczuł się wystarczająco zadowolony ze swojej muzyki, aby ją wydać. Andrew mówi: „Większość moich zmagań polegało na zdefiniowaniu tego, co naprawdę chciałem powiedzieć, określeniu mojego dźwięku i tego, co uważałem za dobre. Dopiero kiedy uruchomiłem projekt Dunmore Park, powiedziałem: „To jest wkład artystyczny, który chcę wnieść na scenę, to jest to, co chcę przedstawić i to, co myślę, mogę zrobić trochę inaczej. niż ktoś inny. „
Andrew ma pozytywny pogląd na Albertan (i kanadyjską scenę muzyki elektronicznej). Opracowuje: „Dwa lata temu wraz z kilkoma przyjaciółmi otworzyłem Alberta Electronic Music Conference. Łączymy wiele najbardziej doświadczonych umysłów i najlepszych talentów w Kanadzie, aby dzielić się pomysłami, dzielić muzyką, którą tworzą i dzielić się swoimi doświadczeniami jako artystów. Jesteśmy w tym okresie, gdy scena muzyki elektronicznej w Kanadzie rośnie pod względem festiwali, promotorów i miejsc. Myślę, że kanadyjska scena muzyki elektronicznej wciąż trwa w młodości, ponieważ wciąż zastanawiamy się nad wieloma rzeczami, ale mamy duży potencjał. ”
Pobyt w Edmonton to decyzja, która jego zdaniem wpłynęła pozytywnie na jego karierę. Andrew mówi: „Chociaż Edmonton nie jest znany jako światowa stolica muzyki elektronicznej, ludzie, z którymi byłem w stanie współpracować oraz relacje i powiązania, które udało mi się nawiązać, nie byłbym w stanie nawiązać w ten sam sposób w większym mieście, w którym jest więcej konkurencji lub więcej ugruntowanych grup. ”
Idąc dalej, Andrew ma pewne konkretne cele, które chce osiągnąć. Mówi: „Pracuję nad hybrydowym DJ-em / koncertem na żywo, który w pewien sposób demonstrowałem przez ostatni rok na małe sposoby. Przygotowuję się do następnego poziomu na sezon wiosenno-letni. Z perspektywy studia pracuję nad albumem i wieloma różnymi EP -kami, które ujrzą światło dzienne na początku 2018 roku. ”