Megan McDuffee jest kompozytorką i artystką synthwave z Bay Area. Komponuje muzykę do filmów i gier wideo, a także współpracuje z różnymi artystami synthwave, w tym ALEX i Moonrunner83. Rozmawiałem z nią o jej pasji do muzyki, jej procesie twórczym i inspiracjach.
Wywiad z Megan McDuffee
Karl Magi: Powiedz mi o genezie swojej pasji do muzyki
Megan McDuffee: Szczerze mówiąc, była tam już od czasów, które pamiętam. Jeszcze zanim miałem sześć lat, chciałem śpiewać w szkolnym show talentów i uczyć się jak największej liczby instrumentów. Zacząłem lekcje gry na fortepianie, kiedy miałem osiem lat, a im więcej muzyki się zanurzyłem, tym bardziej stała się ona częścią mnie. Po prostu zawsze tam był.
KM: Opowiedz o swoim podejściu do muzyki i elementach, muzycznych pomysłach lub motywach, które eksplorujesz.
MM: Dla mnie melodia jest wszystkim. Pragnę mocnych melodii i pociąga mnie melodyczna muzyka wielu gatunków. Kiedy zbliżam się do toru, zwykle zaczynam. Nawet pośrednio, jak praca nad sekwencją akordów, aby coś wyciszyć, a następnie dodanie rytmu, który razem zainspiruje melodie. Oczywiście nie oznacza to, że nie lubię też zbyt wielu rytmicznych i dźwiękowych melodii :)
Jeśli chodzi o tematy lub pomysły? Jeśli jest to dla klienta, zwykle dostaję krótki opis, z którego pójdę. Ale kiedy tworzę muzykę dla siebie (lub mam dużo swobody twórczej przy projekcie klienta), mam pewne tryby i nastroje, do których dążę. Nawet niektóre kluczowe podpisy i akordy w tych klawiszach, których używam regularnie (jestem frajerem d-moll i dobra mała triada dodaj dwa!)
KM: Jak przebiega proces tworzenia nowej muzyki?
MM: Zazwyczaj zaczyna się od tego, jak otwieram Cubase i przygotowuję nowy projekt ze wszystkimi moimi ulubionymi VST. W zależności od stylu / nastroju, zacznę przeglądać ustawienia wstępne w moich syntezatorach, dopóki nie pojawi się kilka pomysłów. Zacznę wymyślać progresje akordów lub melodie, nagrywać je na klawiaturze MIDI, a następnie wracać i udoskonalać lub poprawiać łatkę.
Gdy jest to projekt kliencki, przeanalizuję ścieżki referencyjne pod kątem tempa, instrumentów i struktury akordów, które następnie kierują moim wyborem VST w Cubase. Poza tym po prostu zaczynam to robić!
KM: Co skłoniło cię do syntezowania fal jako stylu?
MM: O rany, dorastałem z muzyką lat 80-tych. Zawsze pociągały mnie syntezatorowe i elektroniczne dźwięki epoki. Lata 80-te z filmów, które uwielbiałem oglądać, były również dużą częścią mojej młodości. Przez całe życie słuchałem też inspiracji z lat 80-tych, więc kiedy w końcu nazwano ją synthwave, a gatunek stał się bardziej popularny, pomyślałem: „O, dobrze; reszta świata wreszcie się przyłapała. Słucham tego od lat ! To nie jest nowe ... "Haha.
Nie jestem pewien, dlaczego tak pociągają mnie ciężkie syntezatory, po prostu jestem. Wydaje mi się, że to prawdopodobnie wszystkie muzyczne i filmowe partytury z lat 80., których słuchałem w młodości. To zapewnia mi dobrą głowę - przestrzeń, w której lubię przebywać.
KM: Jakie są twoje wrażenia ze stanu dzisiejszej sceny muzyki elektronicznej?
MM: Nigdy nie było łatwiej ani trudniej być kompozytorem / producentem muzyki elektronicznej. Technologia jest stosunkowo niedroga, a informacje na temat wszystkiego, co musisz wiedzieć, aby tworzyć melodie wysokiej jakości, są łatwo dostępne. Udostępnianie muzyki nigdy nie było łatwiejsze w Internecie. Wiem, że moja kariera muzyczna nie byłaby tam, gdzie jest dzisiaj, bez szalonej ilości informacji i możliwości sieciowych, jakie zapewnia Internet.
To powiedziawszy, z tego powodu tak wielu ludziom stało się dość łatwo tworzyć muzykę (co jest świetne), ale oznacza to, że konkurencja wzrosła wykładniczo. Coraz trudniej jest zostać zauważonym i usłyszanym.
Wydaje mi się, że tak naprawdę nie dotyczy to sceny muzyki elektronicznej, ale całej tworzonej obecnie muzyki. Myślę jednak, że talent i marketingowiec zawsze będą się wyróżniać, nawet przy szalejącej konkurencji.
KM: Gdzie chciałbyś podjąć swoją muzyczną karierę w przyszłości?
MM: W ciągu ostatniego roku zrobiłem kilka naprawdę ekscytujących rzeczy, ponieważ od siedmiu lat zajmuję się muzyką zawodową. Chciałbym kontynuować tę trajektorię, zdobywając wyższe profile gier wideo, komponując i lądując więcej miejsc w hollywoodzkiej muzyce, współpracując z bardziej znanymi artystami i wreszcie wydając własny album elektroniczny.
KM: Jak ładujesz swoje kreatywne baterie?
MM: Myślę, że mam szczęście, że nigdy nie mam z tym problemu. Miłość do muzyki napędza mnie i jestem stale motywowana każdego dnia, ponieważ muszę robić to, co kocham. Nie mogłem zrobić nic więcej w życiu i być spełnionym lub usatysfakcjonowanym. Mój popęd jest tak silny, że często mam problemy z relaksacją i nie pracuję nad rozwojem kariery!
Kiedy mój mózg potrzebuje przerwy, lubię biegać, oglądać filmy, grać w gry wideo, czytać lub słuchać ulubionego podcastu z przerażającymi historiami.