XYLE (wyraźne wygnanie) to kanadyjski artysta synthwave, który tworzy muzykę czerpiącą wpływy z filmów i gier wideo z lat 80., a także zespołów od Metalliki po C&C Music Factory. XYLE lubi odkrywać tematy społeczne i miejsce w nim ludzi. W e-mailu powiedział mi więcej o tym, jak zaczął tworzyć muzykę, o swoim procesie twórczym i o tym, jak sam się ładuje.
Wywiad z XYLE
Karl Magi: Co spowodowało Twoją pasję do tworzenia muzyki?
XYLE: Powiedziałbym, że wiele rzeczy. Widziałem Metallikę grającą na żywo w 1994 roku w Molson Park w Barrie, Ontario z moim tatą, wujem i kuzynem. Była to trasa koncertowa Metalliki „Summer Shit '94”, a Suicidal Tendencies and Danzig zostały otwarte. To był niesamowity program, który naprawdę wprowadził mnie w wszechogarniającą moc muzyki na żywo. Wokół mnie były skąpo odziane kobiety, ludzie pijący piwo i palący trawkę. Byłem 13-letnim dzieckiem otoczonym rozpustą i zakochałem się w tym.
Kiedy miałem około 14 lat, poszedłem do domu mojego przyjaciela Briana, a on miał sunburst Fender Telecaster i pedał DOD Death Metal podłączony do małego wzmacniacza trenera Marshalla. Zaczął grać w riff otwierający Raining Blood Slayera, a następnie wcisnął pedał zniekształceń. To zmieniło moje życie. Po usłyszeniu tego powiedziałem sobie: „Muszę zdobyć gitarę elektryczną”.
Zanim dostałem się do metalu, interesowałem się rapem i muzyką house z lat 80. Ya Kid K, 2 Unlimited, Snap, C&C Music Factory, takie tam. Proste melodie i haczyki w tych materiałach naprawdę wywarły na mnie ogromny wpływ. Nadal słychać ten wpływ w mojej dzisiejszej muzyce XYLE.
Jeśli chodzi o pisanie piosenek, moi rodzice zapisali mnie na lekcje gry na pianinie, gdy miałem około siedmiu lub ośmiu lat. Nienawidziłem ich i wkrótce porzuciłem, ale pamiętam naukę środkowego C i trzech akordów: C, F i G7. Pamiętam, jak napisałem krótką piosenkę, jakąś kombinację tych trzech akordów, zagrałem ją mamie lub może pokazałem jej nuty. Wyglądało na to, że wcale jej to nie obchodzi.
Wcześniej lub mniej więcej w tym samym czasie pamiętam, jak odwiedziłem moich dziadków, którzy schowali puzon wuja w skrzynce. Myślę, że grał na puzonie w szkole średniej. Używam go do wykopania i odtworzenia. Myślałem, że to takie fajne. Jako dziecko fascynowały mnie instrumenty muzyczne.
Uważam się przede wszystkim za gitarzystę, bardziej niż pianistę. Moją pierwszą gitarą był Ibanez Cimar z Peavey Blazer 158, 40-watowym wzmacniaczem półprzewodnikowym. Myślę, że moja mama kupiła mi je na moje 15 urodziny w 1996 roku, jak pamiętam. Później mój tata dał mi gitarę elektryczną i akustyczną, kiedy rok później mieszkałem z nim w USA. Electric był Rolandem (robią też gitary) i nie pamiętam marki akustycznej. Mój tata nauczył mnie podstawowej skali pentatonicznej i niektórych akordów, takich jak C, G, D i A. Nauczył mnie także piosenek Neila Younga, takich jak Old Man . Znajomość tych podstaw była absolutnie kluczowa w tym, kim jestem dzisiaj jako muzyk.
Mój tata wysłał mnie również do lokalnego kręgu dżemu akustycznego w restauracji The Filling Station w Canisteo w Nowym Jorku, kiedy byłem mniej więcej w tym samym wieku. Pamiętam, jak pojechałem tam zimą ciężarówką mojego taty z gitarą akustyczną i siedziałem w kręgu z grupą dorosłych mężczyzn grających stare piosenki ludowe. Stacja paliw była również miejscem, w którym dostałem swoją pierwszą pracę jako busboy.
KM: Jak zacząłeś tworzyć muzykę synthwave?
X: Cóż, tworzę muzykę elektroniczną od 20 lat. Albumy tworzę od około 1998 roku. Zawsze robiłem wszystko sam, bez wsparcia wytwórni. Sprzęt elektroniczny był zawsze trochę bardziej na boku. Pochodzę głównie z punka i metalu. Grałem na gitarze w kilku zespołach i śpiewałem ołowiu w jednym z nich. Grałem w różnych miejscach w Ontario.
W latach 90., kiedy byłem nastolatkiem, wydawało się, że dobra muzyka jest wszędzie. inspiracja była wszędzie, a artyści wywierali wpływ na innych artystów. Wszyscy się nawzajem karmili. Były wszystkie te piosenki i albumy o chaosie psychicznym i niepokoju młodzieży. Potem, gdy nielegalne pobieranie się zaczęło, jakość muzyki zdawała się rozpadać lub być może był łatwy dostęp do większej ilości muzyki i dobra muzyka została zagłuszona. Nie wiem Tak czy inaczej, coraz trudniej było mi znaleźć te prawdziwe albumy z klejnotami i wszystko, co przypominało nowy, świeży, ekscytujący ruch muzyczny po 2000 roku.
Potem odkryłem synthwave.
Synthwave jest wyjątkowy. Jest w tym coś wyjątkowego. Może to nostalgia, a może fakt, że muzyka „czuje się dobrze” w czasach, gdy być może jako społeczeństwo nie czujemy się zbyt dobrze.
Zawsze interesowałem się Daft Punk i uwielbiałem francuski electro house ostatniej dekady (Justice, Kavinsky itp.). Wracając około roku 2011 lub 2012, wpadłem w chłód. Słyszałem artystów takich jak Washed Out, Toro Y Moi i So Far Away autorstwa Lazerhawk i kochałem ich wszystkich. Przypuszczam, że był to prekursor fali parowej.
W pewnym momencie usłyszałem o gatunku zwanym synthwave. Nie pamiętam nawet, jak to się stało. Początkowo myślałem, że synthwave jest zabawne. Myślałem, że to wielki żart. „Stargazer” zrobiłem w zasadzie jako żart. Chciałem stworzyć ponadprzeciętny album science fiction z lat 80., który brzmiałby jak ścieżka dźwiękowa Flight of the Navigator Alana Silvestri, więc stworzyłem ten album, a potem przeszukałem „stacje radiowe synthwave”. Pojawiło się mnóstwo rzeczy, takich jak NewRetroWave, Beyond Synth, Synthetix Sunday i Power 85. Wysłałem moją muzykę wszędzie, a oto i NewRetroWave umieściło moje dwie piosenki Stargazer i Escape Pod w jednym wideo na swoim kanale YouTube i te dwie piosenki stały się duże uderza, umieszczając mnie na mapie w scenie synthwave. Ten film ma teraz 118 583 wyświetleń, gdy piszę to. Dziękujemy NewRetroWave!
Potem zagłębiłem się głębiej i dowiedziałem się, że dzieje się tutaj prawdziwy talent i niesamowita muzyka w tym gatunku. Teraz całkowicie pochłonęło moje życie.
KM: Kim są artyści, którzy mieli na ciebie wpływ i dlaczego mieli taki wpływ?
X: Cóż, na pewno wszyscy artyści, których wymieniłem powyżej. Również Tool, Pink Floyd i Nine Inch Nails, żeby wymienić tylko kilka. Szczerze mówiąc, dorastałem, nienawidząc większości muzyki z lat 80. z wyjątkiem Metalliki, Slayera i artystów rapowych i house'owych wymienionych powyżej. Dorastałem przez cały ruch grunge / alternatywny. Wszystko dotyczyło surowości i anty-glamu. Muzyka z lat 80., którą słyszałem i lubiłem, była w filmach i grach wideo z tamtej epoki, takich jak Flight of the Navigator, The Neverending Story, pierwsze dwa Terminatory i Robocop. Również wiele gier NES i SNES, takich jak seria Final Fantasy, wczesne gry Zelda, Rad Racer, Ninja Gaiden, Contra, Megaman, wczesne gry TMNT, Metroid, Castlevania, Actraiser 2, Doom 2, Duke Nukem 3D, Chrono Trigger, Mortal Kombat, Street Fighter 2 i wiele innych. Później dostałem się do Grand Theft Auto: Vice City. Może właśnie tam zacząłem bardziej otwierać muzykę z lat 80. Po graniu w tę grę, którą pamiętam, spodobała mi się piosenka „I Ran” A Flock of Seagulls.
W dzisiejszych czasach jest to głównie synteza. Uwielbiam nowy album Gunship i nowy album Midnight. Właśnie widziałem The Midnight na żywo w Toronto. Były fantastyczne. Inni twórcy synthwave, których lubię to Mega Drive, Duett, Lazerhawk, Absolute Valentine, Tommy '86, Com Truise, Mono Memory, Paladin, Jordan F, Betamaxx, HOME, FM-84. Jednym z albumów, który wywarł na mnie ogromny wpływ, był Themes For An Imaginary Film firmy Symmetry. Jest ich wiele, wiele więcej, ale są to niektóre z głównych.
O ile ci artyści wywarli na mnie duży wpływ, dzieje się tak z wielu powodów. Lubię oryginalność, głębię, dobrą produkcję, przekaz i wizję. Lubię najnowsze rzeczy. Lubię rzeczy, które naprawdę mówią coś o obecnych czasach, w których żyjemy, niezależnie od tego, jaki może być czas. Naprawdę nie lubię popularnych rzeczy, przyciągam rzeczy, które wpływają na popularne rzeczy. Czy to ma sens? Artystyczne dziwne rzeczy, które później stają się popularne. Podoba mi się, gdy jest jeszcze w czystej, nieskażonej formie artystycznej, zanim zostanie wykorzystany i pochłonięty przez masy.
Filmy są również dla mnie doskonałym źródłem inspiracji. Jestem wielkim fanem Stanleya Kubricka. 2001: A Space Odyssey i A Clockwork Orange to absolutne arcydzieła, które lubię także Johna Carpentera. Moimi dwoma ulubionymi przez niego są Oni żyją i Big Trouble w Little China. Uwielbiam także klasyczne filmy noir, takie jak Detour i Double Indemnity . Stare filmy kung fu są świetne. Stare filmy science-fiction są świetne. The Twilight Zone, The X-Files, Stranger Things i oryginalne trzy filmy z Gwiezdnych wojen są również niesamowite.
Inni wpływowi artyści z mojej głowy: Moebius, HR .Giger, Ray Harryhausen, Saul Bass, Beethoven, Bach, Ennio Morricone, Larry Clarke, Nobuo Uematsu, Mike Paradinas, Richard D. James, Burial, Giorgio Moroder, Alex Gray, Grandmaster Flash, Mike Oldfield, Kraftwerk, King Crimson, Ridley Scott, Steven Spielberg, George Lucas, Jim Henson, Hitchcock, Lynch, Picasso, Van Gogh itp .;
Mógłbym kontynuować i wymienić setki wpływowych artystów tutaj, ale zostawię to na inny czas.
KM: Przeprowadź mnie przez proces twórczy, którego używasz przy wymyślaniu nowych utworów.
X: Niektóre z moich piosenek to reinkarnowane wersje starszych piosenek, piosenek sprzed wielu lat, które nigdzie nie poszły i których nikt nie słyszał. Wezmę te stare piosenki, przerobię je i dam im dźwięk syntezatora. Nie robię tego z lenistwa. Robię to, bo to świetne piosenki, które trzeba usłyszeć. Czasami po prostu tworzę piosenkę od zera. To zależy od tego, ile kreatywnej energii mam w danym momencie i na co mam ochotę. Pierwszy album Filmless Soundtrack, który napisałem i nagrałem za dwa tygodnie. Po prostu wyszło ze mnie jak nietoperz z piekła rodem. Niektóre inne, takie jak Stargazer, trwały miesiące. Wiele ma to związek z czasem, aby to zrobić. Gdybym nie musiał jeść ani spać ani pracować, byłbym fabryką syntezatorów ludzkich, pompując albumy przez tuzin dla was wszystkich. Stworzenie albumu wymaga ogromnej ilości energii, zwykle rozciągniętej przez długi czas, a ja jestem perfekcjonistą, więc każdy detal ma znaczenie.
Jeśli chodzi o bzdury związane z rozpoczynaniem piosenki, pójdzie to mniej więcej tak: Pozwól, że to poprzedzę mówiąc, że używam Ableton Live. Zazwyczaj zaczynam od wzoru kopnięcia, buduję fajny rytm perkusyjny za pomocą werbli i czapek, a następnie ustanawiam fajne tempo i metrum (czasami piszę w dziwnych metrum).
Następnie dodaję linię syntezatora lub linię basu, ale wymaga to czasu, ponieważ muszę dowiedzieć się, jakiego dźwięku chcę. Mam setki różnych dźwięków. Następnie muszę dowiedzieć się, jakie efekty chcę mieć na te dźwięki. Kiedy skończę jedną część, na przykład wiersz lub refren, muszę wymyślić drugą i trzecią część (zwykle), a następnie zaaranżować piosenkę. Krótko mówiąc, zaczynam od dołu i buduję jedną część utworu, a następnie piszę co najmniej dwie kolejne części, a następnie układam całość w piosenkę. Robię to wszystko z zasłoniętymi oczami, wisząc do góry nogami.
KM: Co sądzisz o stanie kanadyjskiej sceny synthwave?
X: Kanadyjska scena synthwave jest niewielka, ale jednocześnie wpływowa i znacząca. Podobnie jak w przypadku Kanady! Wydaje się, że scena również tutaj rośnie. W szczególności scena w Toronto całkowicie ją teraz zabija. Obecnie w Toronto mieszkają wspaniali artyści, tacy jak Dana Jean Phoenix, Mecha Maiko, Mellow Fields, Andy Last, Zayaz, Parallels, Michael Oakley i ja, by wymienić tylko kilka. Sceny zarówno w Toronto, jak i Kanadzie będą zdecydowanie rosły w nadchodzących latach. Inni kanadyjscy artyści synthwave, których lubię, to Miami Nights 1984, Stilz i Nerex.
KM: Gdzie chcesz zabrać swoją muzykę w przyszłości?
Cóż, obecnie tworzę albumy i sprzedaję moją muzykę na Bandcamp. Moja muzyka jest prezentowana na kilku czołowych kanałach YouTube, w tym na NewRetroWave, który obecnie stał się absolutnie ogromnym kanałem z ponad pół milionem subskrybentów. Mam teraz trzy moje albumy w Spotify i sklepie iTunes.
Obecnie pracuję nad kolejnym albumem o nazwie SAGA . Początkowo chciałem go ukończyć i wydać w tym roku, ale wygląda coraz bardziej, jakby miał być wydany w 2019 roku. To absolutnie epicki album, bardzo odzwierciedlający czasy, w których żyjemy, zarówno jako społeczeństwo, jak i indywidualnie w naszych własnych życiowych zmaganiach. To historia, metafora, komentarz i wypowiedź. To historia „podróży bohatera” spopularyzowana przez nieżyjącego już wielkiego mitologa Josepha Campbella. Chodzi o bohatera, który czuje wezwanie do przygody. Po drodze bohater staje przed wyzwaniami. Nawiązuje nowe znajomości i spotyka nauczycieli, którzy pomagają mu w jego podróży. Potem w końcu staje w obliczu swojego największego strachu, ostatecznego wroga. Następnie pokonuje wroga i wykracza poza wyższe sfery i staje się bohaterem, którym miał być. Każdy może odnosić się do tej historii. To jedna z najstarszych historii w historii ludzkości. Mój nowy album to album koncepcyjny na temat tej historii.
Gram również co miesiąc w Synthwave Arcade w Tilt Arcade Bar w Toronto. Tilt jest domem dla kilku klasycznych gier arkadowych i automatów do gry w pinball, które są ustawione na darmową grę przez całą noc. Są też napoje i przekąski, muzyka synthwave i rockowe przeboje lat 80. w tle dzięki uprzejmości The Advantage, Neon Fawkes i mnie. Tilt i Synthwave Arcade są obecnie ważnymi częściami kanadyjskiej sceny synthwave.
W przyszłości mam nadzieję na dalszy rozwój jako producent, DJ i wykonawca. Chcę kontynuować tworzenie albumów i poszerzanie mojej sieci społecznościowej na scenie i poza nią. Chciałbym również rozwinąć i ulepszyć moje występy na żywo dzięki większemu sprzętowi, większej ilości świateł i ekranów, a następnie grać razem z innymi świetnymi artystami i zabierać je w podróż!
KM: Jak ożywiasz się twórczo?
X: Moja twórczość zachęca do odpływu i przepływu. Czasami jestem super kreatywny, czasem nic nie przychodzi. Czasami muszę oderwać się od pisania piosenek i nie myśleć o tym i czekać na potrzebę ponownego pojawienia się (rymów). Czasami potrzebuję inspiracji, takiej jak słuchanie fantastycznej muzyki lub oglądanie urzekającego filmu. Jeśli zbyt mocno skoncentrujesz się na napisaniu świetnej piosenki, skończysz sfrustrowany, a wtedy Twoja kreatywność spadnie. Musisz być bardzo świadomy ruchów twoich nastrojów i emocji, ponieważ determinują one twój poziom kreatywnej mocy. Jeśli nie czujesz tego, nie zmuszaj go, po prostu zrób sobie przerwę. Potem, kiedy wrócisz, znów będzie świeży i ekscytujący.