Wywiad z Tommy Norris i Chalmers Croft
Karl Magi: Jak zainteresowaliście się muzyką po raz pierwszy?
Tommy Norris: Zaczynałem w zespole gimnazjalnym, grając na perkusji, co było moim pierwszym doświadczeniem z instrumentem. Mój tata leżał na gitarze, więc w szkole średniej zacząłem grać na gitarze, co doprowadziło do powstania gitary elektrycznej. Zacząłem grać w klasycznego rocka i potem dołączyć do zespołów rockowych.
Poznałem moją obecną żonę, z którą gram na co dzień, a ona miała mandolinę. Zacząłem grać na jej mandolinie i zakochałem się w niej. Kiedy poszedłem na studia, poświęciłem cały swój czas mandolinie i tak to się zaczęło.
Chalmers Croft: Mój tata zaczął uczyć mnie gry na gitarze akustycznej w wieku 6 lat! Był mocno zaangażowany w zespół muzyki kościelnej i kazał mi grać razem z nimi wkrótce po nauce podstawowych akordów. Po tym, jak zmarł w wieku młodzieńczym, odziedziczyłem jego gitary i naprawdę zakochałem się w gitarze akustycznej i różnych rodzajach muzyki akustycznej!
K M: Gdzie zaczęły się twoje zainteresowania muzyką do gier wideo?
TN: Zawsze uwielbiałem muzykę do ścieżki dźwiękowej. Pierwszą emocjonalną reakcją na muzykę, którą pamiętam, było obejrzenie Star Wars: A New Hope . Jest scena, w której Luke stoi, patrząc na zachodzące słońce i motyw, który gra, Binary Sunset Theme, trochę mnie to uspokoiło. Przez całe życie grałem w gry wideo i po prostu zakochałem się w niektórych ścieżkach dźwiękowych.
CC: Moja mama i ja graliśmy w klasyczną grę Super Nintendo o nazwie Super Metroid . Byłem tak zaintrygowany muzyką w tej grze i tym, jak się w nią czułem, grając w nią. Od tego momentu zacząłem poświęcać dużo więcej uwagi muzyce w różnych grach. W szczególności w grach Nintendo większość muzyki jest tak kreatywna i naprawdę otwiera umysł na nieograniczone możliwości w zakresie komponowania.
KM: Jak poznałeś Chalmers Croft?
TN: Poszedłem do college'u na Western Carolina University i studiowałem tam nagrania. To szkoła muzyczna i możesz skupić się na inżynierii dźwięku i technologii, ale musisz grać na instrumencie, tak jak w tradycyjnej szkole muzycznej. Nie mają tam programu mandolinowego, więc grałem na gitarze klasycznej i poszedłem na przesłuchanie. Chalmers również przesłuchiwał gitarę jazzową i tam go spotkałem. Podczas orientacji słyszałem, jak ktoś krzyczy: „Hej! Gitarzysta! ” To był Chalmers. Skończyło się na wspólnym zakwaterowaniu, ponieważ oboje nie lubiliśmy naszych współlokatorów, więc zamieszkaliśmy razem i zaczęliśmy grać w bluegrass i wiele gier wideo. W końcu to był college!
KM: Powiedz mi, jak wpadłeś na pomysł na Box Monkey Studios.
TN: Nazwa pochodzi od gry w Super Smash Bros. Nienawidzę tego mówić, ale prawdopodobnie graliśmy w tę grę trzy do czterech godzin każdego dnia po zajęciach. To było właśnie wtedy, gdy pojawiła się Super Smash Bros. Brawl i zawsze grałem jako Donkey Kong. Zebrałbym wszystkie pudełka, żeby zaczęli nazywać mnie Box Monkey. Jeśli chodzi o biznes, przeniosłem się do Nashville po studiach, aby zajmować się muzyką, a Chalmers ostatecznie przeniósł się również do Nashville. Spędził trochę czasu grając z krajowymi występami i trasami koncertowymi, ale zmęczył się tym i oboje zdecydowaliśmy, że ponieważ jesteśmy ogromnymi kujonami z gier wideo, uwielbiamy muzykę z gier wideo i oboje poszliśmy do szkoły, aby studiować muzykę.
Chalmers grał na gitarze, gdy graliśmy w Smash Bros. On albo grał razem z muzyką, albo pisał własną muzykę do gry. Wszystko, co pisaliśmy, było w pewnym sensie głupią muzyką z gier wideo, więc postanowiliśmy rozpocząć ten biznes. Zaczęliśmy od opublikowania niektórych okładek na YouTube. Właśnie zaczęliśmy w styczniu. Powoli się porusza, ponieważ dużo koncertuję, a Chalmers ma pełnoetatową pracę, więc na razie jest to trochę poboczny projekt.
KM: Porozmawiaj o swoich wpływach jako muzyków.
TN: Muzyka filmowa ma na mnie ogromny wpływ, podobnie jak klasyczny rock. Jestem wielkim fanem Led Zeppelin. Myślę, że ukształtowanie mnie spowodowało, że grałem w te wszystkie gatunki muzyczne i uczyłem się teorii muzyki. Uwielbiam mandolinę, ponieważ ma ona rytmiczny aspekt perkusji, ale możesz także grać na niej akordy i melodię, więc jest to coś w rodzaju wszystkiego, co kocham w jednym instrumencie. To dość techniczny instrument, a nauka tradycyjnej bluegrass również wpłynęła na moją grę.
CC: Zabawne, że kiedy zaczynasz grać w muzykę, rozwijasz głęboko zakorzenione wpływy, do których zawsze zdajesz się wracać w pewnym momencie muzycznej podróży! Dla mnie niezwykle wirtuozowscy gracze, tacy jak Chris Thile, Stuart Duncan, Edgar Meyer, Bela Fleck, Julian Lage, Frank Vignola i Bryan Sutton po prostu inspirują mnie do końca. Ci faceci tworzą tak niesamowicie piękną muzykę i są naprawdę darem dla muzyki tej epoki. Uwielbiam muzykę wszelkiego rodzaju, w tym country z lat 90., jazz, fusion, muzykę filmową i rock, ale moje serce zawsze było związane z akustyką ze względu na jej czystość i uczciwość.
KM: Jakie cechy wyróżniają cię w grach wideo i czynią je wyjątkowymi?
TN: Bardzo podoba mi się sposób, w jaki słyszysz wiele różnych stylów muzycznych w grze wideo. Na przykład, jeśli grasz na pustyni, często słyszysz bliskowschodnie skale i muzyczne pomysły. Nuty filmowe są podobne, ponieważ malują otoczenie z muzyką. W muzyce gier wideo, gdy występuje wyraźna melodia, musi być naprawdę chwytliwa i naprawdę dobra, ponieważ jeśli nie, doprowadzi cię do szaleństwa po chwili.
Wiele osób nie jest w stanie ominąć dźwięków wcześniejszej muzyki MIDI, 16-bitowej lub 32-bitowej, ale jeśli naprawdę się rozbijesz i posłuchasz, co się dzieje, jest to dość wyrafinowane i plasuje się tuż przy muzyce filmowej i klasycznej.
W głównym nurcie wszystkie gatunki zmieniają się w jedno, ale w grach wideo słychać wszystkiego po trochu. Ludzie to akceptują, ludzie to uwielbiają i istnieje ogromna rzesza fanów muzyki do gier wideo.
CC: Dla mnie świetna muzyka do gier polega na połączeniu melodii i scenerii oraz na tym, jak naprawdę ożywia wrażenia z gry. Kompozytor gier wideo ma do dyspozycji szeroki wachlarz technik, a ci wspaniali prawie zawsze instynktownie wiedzą, jakie ustawienie wymaga konkretnej warstwy dźwięku. Jak wspomniano powyżej Tommy, tonacja frygijska jest bardzo powszechna w otoczeniu na Bliskim Wschodzie / pustyni, podczas gdy gra z bardzo głupim uczuciem jak Banjo-Kazooie będzie kłaść duży nacisk na bluesowe nuty i zwariowaną chromatyczność. Każda ścieżka dźwiękowa z gry, która naprawdę wnosi określone życie, jest bardzo mocna i niezapomniana i myślę, że ma do tego ogromną publiczność!
KM: Ciekawi mnie różne elementy na Twoim kanale YouTube, takie jak okładki muzyki do gier, analizy ścieżek dźwiękowych i występy na żywo.
TN: W tej chwili eksperymentujemy i próbujemy różnych rzeczy. Nasze pierwsze filmy były po prostu coverami, ponieważ doszliśmy do wniosku, że na YouTube nie ma wielu coverów muzycznych do gier zawierających mandolinę i wszystkie instrumenty akustyczne. Chalmers i ja ciężko pracowaliśmy na naszych instrumentach i ćwiczyliśmy tak dużo, że jest to również sposób na pokazanie naszych umiejętności gry.
Ostatnio eksperymentowałem z nagrywaniem różnych części piosenek i łączeniem ich wszystkich na jednym ekranie, więc zobaczysz czterech ze mnie na jednym ekranie. Film, który opublikowałem, gdy grałem w cztery części motywu Super Mario World, był naszym najczęściej oglądanym filmem! Ciekawie było zobaczyć, co działa, a co nie.
Cały pomysł komponowania na miejscu, w którym gram w grę, a Chalmers pisze muzykę w miarę upływu czasu, tak naprawdę nie wystartował, ale myślę, że może to być coś fajnego dla czegoś więcej na żywo, gdy otrzymamy więcej baza fanów.
Moja żona opowiada nasze filmy z pierwszej dziesiątki. Robimy to według gry, a nie serii, bo inaczej jest o wiele za dużo piosenek.
W analizie ścieżki dźwiękowej mówimy bardziej technicznie o muzyce i dlaczego współpracuje z grą. Niektóre z tych filmów również mają się dobrze. Ogólny pomysł jest taki, że uwielbiamy muzykę do gier wideo i chcemy, aby kanał był poświęcony wszystkim, co dotyczy muzyki z gier wideo.
KM: Jak podchodzicie do procesu kompozytorskiego?
TN: Nie piszę dużo na mandolinie. Napiszę na nim kilka piosenek, ale utknąłem na mandolinie, więc gram podobne rzeczy. Większość mojej muzyki piszę na fortepianie i mam kilka różnych metod. Chcę poćwiczyć, kiedy rzeczywiście dostaniemy projekt, więc wymyślę pomysł, a nawet frazę. Napisałem piosenkę Abandoned Theatre i te dwa słowa pojawiły się w mojej głowie. Wyobraziłem sobie ten stary, pusty teatr i po prostu usiadłem przy fortepianie, niech te słowa rozbrzmiewają i piszę muzykę.
Zacznie się od fortepianu, a potem pomyślę o tym, jak chcę to zaaranżować. Zastanawiam się, jakich instrumentów chcę, jeśli chcę, aby był to utwór fortepianowy, czy nie, i stamtąd go nagrywam. Mam ProTools w studio, w którym mam wirtualne instrumenty, a także nagrywamy instrumenty na żywo.
Overture Heroes napisałem całkowicie jako notację. Myślę, że napisałem trochę melodii na fortepianie, a potem podciągnąłem wirtualne instrumenty dla całej orkiestry i po prostu pozwoliłem, by moje ucho mnie poprowadziło.
CC: Tommy i ja staramy się stale uzupełniać naszą „bibliotekę” pomysłów kompozytorskich. Aby zachować różnorodność i świeżość naszych pomysłów, możemy pomyśleć o różnych frazach, takich jak „Mglisty wodospad” lub „Śnieżny płaskowyż” i faktycznie próbować wymyślić muzyczne frazy, które mają tendencję do wydobywania tych pomysłów.
Mogę spróbować wymyślić gitarę lub lizawkę mandolinową, która daje wrażenie „Mglistego wodospadu”, a następnie nagrać różne części, które się uzupełniają, aż przekształci się w pełny kawałek! Mam całkowicie przesadzony pedał gitary elektrycznej, który potrafi wydawać niesamowitą ilość dźwięków. Jeśli będę musiał rozgałęzić się i naprawdę wyjść poza swoje pudełko, będę się bawił z pewnymi opóźnieniami lub efektami modulacji na mojej tablicy elektrycznej, których inaczej nie byłbym w stanie uzyskać. Tommy na pewno ma coś do roboty z pianinem i chciałbym się w to zagłębić także w celach aranżacyjnych!
KM: Kim są niektórzy z kompozytorów muzyki do gier wideo, które uważasz za szczególnie interesujące lub przekonujące?
TN: Moimi dwoma ulubionymi kompozytorami muzyki do gier wideo są Nobuo Uematsu i Koji Kondo. Uwielbiam twórczość Nobuo Uematsu i prawdopodobnie najbardziej inspirował mnie jako kompozytor. Koji Kondo jest najbardziej znanym z nich. Właśnie wykonał tyle świetnej pracy.
Właśnie grałem w grę Celeste, która ma całkiem interesującą muzykę skomponowaną przez Lenę Raine. Ostatnio grałem też w grę Child of Light (skomponowaną przez Coeur De Pirate), która ma także świetną muzykę.
CC: Jednym z moich absolutnych faworytów jest Kenji Yamamato, który pracował w Super Metroid, Kenji jest niezwykle wszechstronnym kompozytorem i ma ten dar, o którym wspominałem wcześniej, polegający na tym, że dokładnie wiem, jakiej muzyki potrzebuje, aby pasować do danego otoczenia. Jego kreatywność jest dla mnie zadziwiająca i na pewno nie zna granic.
KM: Gdzie chciałbyś zobaczyć Box Monkey Studios w przyszłości?
TN: Pierwotnym pomysłem było stworzenie kanału YouTube. Spoglądam na to, że jest wielu fanów VGM i tak naprawdę nie ma wielkiego połączenia między kompozytorami a fanami. Zaczęliśmy od zbudowania bazy fanów na YouTube, abyśmy mogli udać się do firm oferujących gry wideo i powiedzieć: „Mamy tych subskrybentów, aby promować naszą grę na naszym kanale”. To także daje nam trochę czasu na eksperymentowanie z komponowaniem. Myślę, że tej jesieni chcielibyśmy zająć się faktyczną pracą kompozytorską.
CC: Oboje z pewnością chcemy przede wszystkim zbudować widoczną pozycję na YouTube i naprawdę znaleźć naszych odbiorców i zbudować naszą markę! Chodzi o to, że możemy również wykorzystać pęd, który z tego czerpiemy, aby wesprzeć wszelkie prace kompozytorskie, które moglibyśmy uzyskać. Jesteśmy w erze cyfrowej i istnieją nieograniczone możliwości marketingu i budowania grona odbiorców lub fanów. Bardzo lubimy odkrywać, jakie są pomysły i dla nas nie działają!
KM: Co robisz, aby naładować swoje kreatywne baterie?
TN: Nie muszę wiele robić, cały czas jestem dość obciążony, ale cały czas słucham muzyki z gier. Kolejną wielką rzeczą jest słuchanie filmów, ponieważ są one w tym samym stylu. Mam szczęście, że muzyka jest teraz moją pracą. Gram na mandolinie, więc zawsze jestem zanurzony w muzyce. Powiedziałbym, że największą muzyką poza grą jest muzyka filmowa. Naprawdę zwracam uwagę na wyniki podczas oglądania filmów.
CC: Zazwyczaj inspiruje mnie też coś takiego. Teraz, gdy nie jestem już w trasie, czas na muzykę jest dla mnie tym bardziej przyjemny, że mogę naprawdę skoncentrować się na muzyce, która rezonuje ze mną. Czasy, w których znalazłem się bez motywacji lub w suchym miejscu, są wtedy, gdy nie słucham ani nie uczę się czegoś nowego! Uczenie się i słuchanie nowego materiału jest tak ważne, aby jako muzyk robić postępy!