Różne - „Przeciążenie: hołd dla Metalliki”
Dwell Records, 1998
Występuje: Steel Prophet, Prototyp, Krematorium, Maszyna Diesla i inne
Ocena: poniżej średniej / tylko dla kompletujących
Albumy Tribute były jednym z największych trendów w branży płytowej lat 90. Po raz pierwszy dowiedziałem się o tym, gdy w 1993 r. Wydano gwiazdorskiego hołdu Jimi Hendrix Stone Free . Sukces tego albumu (i innych, które nastąpiły później, takich jak Nativity in Black: A Tribute to Black Sabbath z 1994 r. I Encomium: A Tribute z 1996 r. do Led Zeppelin) otworzyło wrota, gdy duże i małe wytwórnie zaczęły wskakiwać na modę. Praktycznie każdy główny wykonawca, którego mógłbyś wymienić, został „uhonorowany” przez co najmniej jedną kolekcję ich piosenek zawartą przez innych artystów. Oczywiście niektóre z nich były lepsze od innych.
Małe niezależne wytwórnie wkrótce zorientowały się, że nie potrzebujesz dużego budżetu wytwórni ani stajni wielkich autorów, aby zarobić na hołdzie albumom hołdowym - było mnóstwo nieznanych zespołów gotowych wyciąć szybki utwór, żeby zarobić miejsce w wydaniu „prawdziwego” albumu. Dwell Records, niewielka wytwórnia z Los Angeles, która zajmowała się głównie ekstremalnymi zespołami black i death metalowymi, ostatecznie stworzyła dla siebie przyzwoitą niszę na przełomie lat 90. i 2000. przy użyciu tego modelu biznesowego. Dwell wydał w tym okresie dziesiątki niskobudżetowych „hołdów” dla znanych artystów hardrockowych i metalowych, z udziałem głównie niejasnych, niepodpisanych, undergroundowych działań. Było to korzystne dla zespołów i wytwórni: płyty były tanie w produkcji, sprzedawane dość dobrze poszukiwanym ciekawości fanom artystów, którzy zostali „uznani”, a zespoły, które wzięły udział, zyskały niewielką popularność w głównym nurcie .
Nie jestem facetem ekstremalnie metalowym, ale kiedy ostatnio znalazłem Overload: A Tribute to Metallica w koszu z płytami CD w moim lokalnym sklepie muzycznym (za jedyne pięćdziesiąt centów!), Nie mogłem się powstrzymać przed wybraniem to w górę. Nie było mowy, żebym mógł pominąć tak klasyczną okładkę albumu!
Krematorium - „Whiplash”
Piosenki!
Tuzin piosenek na Overload będzie oczywiście znany każdemu fanowi Metalliki, nawet jeśli zespoły je pokrywające nie są. Żaden z autorów nie robi wiele, aby „ponownie wyobrazić sobie” te klasyczne utwory - są one odtwarzane głównie prosto, chociaż ponieważ wielu uczestników pochodzi ze sceny death metalowej, wokale są na ogół ostrzejsze i bardziej „rosnące” niż fani Metalliki być przyzwyczajonym.
W krematorium wszystko zaczyna się od „Whiplash”, a wokale są pełne czci, dobrze zagrane wykonanie, wraz z próbką audio Jamesa Hetfielda i Cliffa Burtona Metalliki (z legendarnego wideo Cliff'Em All ) wyjaśniających, jak zawsze to robili. po swojemu, bez „wyprzedania się”. Pochodzący z Cleveland black / death metalowcy From The Depths są następnie z utworem „Creeping Death” i choć przybijają do części instrumentalnej, piskliwy vox bardzo szybko irytuje. Następne są Terror i Habeas Corpus, obejmujące odpowiednio „Jump In The Fire” i „Fight Fire With Fire”. Terror off off kilter brzmi tak, jakby był krok za resztą zespołu w całej piosence, a utwór Habeas Corpus jest tak słabo zmiksowany, że szalone bębnienie przytłacza wszystko inne.
Diesel Machine ma znane nazwisko - ich gitarzysta, Pat Lachmann, dołączył do solowego zespołu Roba Halforda „Halford” na początku 2000 roku, a następnie przewodził nieszczęsnemu planowi Damageplan wraz z Dimebagiem Darrella i Vinniem Paulem. Gruba, zamulona interpretacja „The Thing That Should Not Be” DM cierpi w dziale wokalnym, ale muzyka jest wystarczająco solidna.
W środkowej części albumu wygodnie siedzą Steel Prophet („Fade To Black”) i Prototype („Trapped Under Ice”). Oba zespoły pochodzą z melodyjnego, mocnego / progresywnego końca metalowego spektrum, więc ich okładki brzmią najbardziej wiernie oryginałom (z wyjątkiem sytuacji, gdy Rick Mythiasin z Steel Prophet zdecydował się rzucić kilka swoich charakterystycznych wysokich dźwięków w stylu Halforda środkowy odcinek „Fade ...”). Zgrywający utwór Prototype jest dla mnie główną atrakcją albumu i głównym powodem, dla którego ta płyta nie trafiła prosto na mój stos wymiany!
Kolejne nie-nazwiska pojawiają się, gdy Sickness zamienia się w niesłyszalnie warkniętą wersję „Eye of the Beholder” i meksykańskiego hardrockowego osobowości Fongus (?) Odważy się zabrać się za charakterystyczną piosenkę Metalliki „Enter Sandman”. O dziwo okazuje się, że jest to jeden z lepszych kawałków na albumie. Zanim Overload skończył z dziwnym, przesiąkniętym syntezatorami „King Nothing” Castle of Pain, ledwie jakości demo Fista w „Damage Incorporated”, a porywający, ale niechlujny Engrave przebiegł przez „Metal Militię”, byłem zadowolony z tego zestawu CD ja z powrotem pół dolara!
Prototyp - „Trapped Under Ice”
Werdykt
Oczywiście przeciążenie nie jest niezbędnym zakupem, chyba że jesteś obsesją na punkcie kolekcjonowania wszystkiego, co związane jest z Metalliką, a twój przebieg będzie się różnić w zależności od twojej tolerancji dla rosnącego, death metalowego stylu wokalnego.
Dwell podążył za tym albumem, wydając drugi tom Overload w 2001 roku. Overload 2 zawierał więcej klasyków Metalliki, obejmujących więcej debiutantów, takich jak Krabathor, Coffin Texts, Soulless i Noctuary. Szczerze mówiąc, po wysłuchaniu tego tomu nie spieszy mi się, aby znaleźć kontynuację. Dwell wydał później oba woluminy w pakiecie jako zestaw 2 dysków zatytułowany Total Overload .
Dwell Records jest teraz nieczynny, ale Overload został ponownie wydany przez Crimson Mask Records w 2008 roku z nową okładką i nowym tytułem ( Crushing Metal Strikes: The Tribute to Metallica ). Radzę ciekawym kupującym, aby trzymali kopię oryginalnej wersji (szczególnie jeśli można ją znaleźć tanią, tak jak ja), tylko dla wesołej okładki!