Oryginalne rockowe potwory powróciły - ale czy warto było czekać?
Kiedy oryginalny gitarzysta Ace Frehley i perkusista Peter Criss dołączyli do KISS w 1996 roku, było to spełnienie marzeń dla zawsze lojalnej armii KISS. Trasa koncertowa obejmująca cały świat, która nastąpiła, zmiażdżyła, zabiła i zniszczyła wszystkie oczekiwania kasowe, a KISS występował na wielu nocach na arenach całego świata. Twój skromny narrator miał szczęście złapać trzeci koncert z czterogodzinnego stoiska w Madison Square Garden w Nowym Jorku w lipcu 96 roku i był tak blisko, jak kiedykolwiek miałem doznanie religijne rock and rolla. Byłem zbyt młody, aby zobaczyć oryginalny KISS podczas ich świetnego okresu lat 70., chociaż widziałem dwa koncerty KISS podczas ery bez makijażu ... ale jak mówi przysłowie: „nie ma nic takiego jak prawdziwa, kochanie!" Po koncertowaniu przez prawie dwa lata zespół rozwinął się w dobrze naoliwioną maszynę i wydawało się, że są przygotowani do wspólnego nagrania nowego monstrualnego albumu.
22 września 1998 r. Czekanie się skończyło. KISS wydało swój 18. album studyjny, Psycho Circus - jako pierwszy album KISS z udziałem wszystkich czterech oryginalnych członków występujących razem od dynastii 1979 roku. (Wielu długoletnich fanów zachichotało, ponieważ powszechnie wiadomo, że Peter Criss pojawił się tylko w jednej piosence z Dynasty ). Nie trzeba dodawać, że oczekiwania fanów były bardzo wysokie dla albumu Psycho Circus .
... ale czy to było dobre?
„Psycho Circus”
Eee… Errr… Cóż…
Niestety, myślę, że nawet najwierniejsi członkowie Armii KISS musieliby przyznać, że Psycho Circus był dość letnią sprawą. Z pewnością wszystko zaczyna się dobrze od hymnnego, chwytliwego utworu tytułowego i chrupiącego, ciężkiego „Within”, który brzmi jak duchowy brat Gene'a „Unholy” z Revenge z 1992 roku. Następny jest utwór „I Pledge Allegiance to the State Of Rock N Roll” i jest to rodzaj hymnu w stylu rock-rocka, którego nie można się oprzeć tylko Paulowi Stanleyowi. Następnie Ace Frehley podchodzi do przodu z „Into the Void”, odpowiednio „kosmicznym” utworem wypełnionym zwykłymi odniesieniami do podróży międzygalaktycznych, których oczekujemy od Ace. Sprawy nieco się załamują w przypadku „We Are One”, lekkiej piosenki o tym, jak wdzięczny jest KISS dla fanów za lata ich lojalności.
Następnie album powrócił na ciężkie terytorium wraz z porywającą epicką piosenką „You Wanted The Best”, w której wszyscy czterej członkowie KISS wykonują zwroty wokalne w zwrotkach. Podczas mojej pierwszej gry w Psycho Circus w 1998 roku do tej pory uśmiechałem się od ucha do ucha, kołysałem się w samochodzie i myślałem sobie: „Do diabła, tak! Ten album jest jak dotąd świetny ! Myślę, że mamy chwilę tworzenie klasyków! ”
... niestety (przynajmniej dla mnie) Psycho Circus uderza w ścianę po „You Wanted The Best” i nigdy nie wraca do zdrowia.
Gdyby Psycho Circus był sześcio-piosenkową EPką zawierającą tytułowy utwór „Within”, „I Pledge Allegiance…”, „Into the Void” i „You Wanted The Best” (plus dodatkowy utwór Ace w Japonii, „ W twoją twarz ”), prawdopodobnie do dziś śpiewam pochwały. Niestety, druga połowa albumu była frustrująco na wpół upieczona. W przypadku każdej z „dobrych” piosenek znajduje się okropny utwór, taki jak irytujący „Raise Your Glasses” (ironiczny tytuł, ponieważ Simmons i Stanley są znani jako teetotalerzy), pretensjonalna Gene „Journey of 1000 Years”, a zwłaszcza porywająca ballada o władzy ” I Wreszcie znalazłem moją drogę ”(która równie dobrze mogłaby nazywać się„ Beth Part II: Electric Boogaloo ”- Criss nawet zawstydzony, że śpiewa!) Ciągnąc to wszystko w dół. W końcu masz garść przyzwoitych utworów i poczucie, że KISS mógł - i powinien był - zrobić o wiele lepiej.
Recenzje Psycho Circus były mieszane i chociaż zadebiutował na 3. miejscu na amerykańskich listach przebojów Billboard, podniósł jedynie sprzedaż godną złotego rekordu - co oznaczało, że pomimo całego szumu, tak naprawdę nie wypadł ani lepiej, ani gorzej niż większość albumów bez makijażu KISS z poprzedniej dekady.
„You Wanted the Best”
Niezupełnie niespodzianka
Przez lata od wydania albumu prawda zaczęła powoli wypływać na temat Psycho Circus. Tak jak wielu fanów od dawna podejrzewało, Frehley i Criss mieli niewielki wkład w pisanie piosenek lub nagrywanie albumu. W zależności od wywiadu, który przeczytałeś, jedynymi utworami, na których wszyscy czterej oryginalni członkowie występowali zgodnie z prawem, były „Into the Void” i „You Wanted The Best”. Resztę zebrano razem z pomocą zewnętrznych autorów tekstów, oszustów studyjnych i niewymienionych muzyków najemników (w tym gitarzysty „Spaceman”, zastępcy Tommy'ego Thayera, perkusisty Kevina Valentine'a i gitarzysty Bruce'a Kulicka, który nie był epoką makijażu. Większość długoletnich fanów KISS nie była zaskoczona, ponieważ ten system tworzenia albumów był w biznesie jak zwykle Simmons i Stanley w erze makijażu, ale zdenerwował Frehleya i Crissa, którzy najwyraźniej oczekiwali powrotu do metody nagrywania „wszystko za jednego, jeden za wszystkich” z pierwszych dni istnienia zespołu.
W ciekawej nucie wydawniczej Alice Cooper zauważyła wyraźne podobieństwo między utworem Cooper'a „I'm Eighteen” a utworem Psycho Circus „Dreamin” i ostatecznie złożyła w tej sprawie pozew o plagiat przeciwko KISS. Najwyraźniej zostało to rozstrzygnięte pozasądowo za nieujawnioną kwotę.
„In Your Face” (utwór dodatkowy)
Recepcja
Kiedy KISS zabrał Psycho Circus na trasę koncertową, szybko stało się jasne, że kwiat rozkwita. Sprzedaż biletów była znaczna, ale te areny nie były zapakowane tak, jak były podczas Reunion Tour zaledwie dwa lata wcześniej. Nowość zjednoczonej KISS już się kończyła, a ponieważ nowy materiał nie był wystarczająco silny, aby utrzymać zainteresowanie fanów, czwórka wkrótce rozpadła się. Ace Frehley skończył z KISS do 2002 roku i ku zaskoczeniu i frustracji wielu fanów, jego postać „Space Man” odziedziczyła długoletnia technika gitarowa KISS i gofer Tommy Thayer. Peter Criss zatrzymał się na chwilę dłużej, ale w końcu odszedł w 2004 r., Kiedy skończył się jego kontrakt na broń. Przez chwilę krążyły plotki, że koniec KISS był już bliski ... ale Simmons i Stanley po prostu wzruszyli ramionami, spoliczkowali twarz Petera „Cat Man” na perkusistę z epoki Revenge Erica Singera, a maszyna KISS wciąż się rozwija od. Skład Simmons / Stanley / Thayer / Singer wydał od tego czasu dwa albumy studyjne: Sonic Boom z 2009 roku i Monster z 2012 roku . Oba były bardziej niezapomniane niż Psycho Circus, który wciąż jest rozczarowaniem dla wielu fanów KISS i pomnikiem tego, co mogło być.