Przedstawiamy Emmę Jane
Muzycy country są darem, który wciąż daje. Piosenki country składają się z tekstów, muzyki i wokalu, które są pakowane i prezentowane fanom do skarbów.
Bez względu na to, dokąd zaprowadzi Cię podróż życia, są szanse, że istnieje piosenka z muzyką country, do której możesz się odnosić. Niezależnie od tego, czy te piosenki sprawiają, że jesteś szczęśliwy, smutny, czy krzyczysz, zawsze będziesz pamiętać teksty, które pomogły Ci nieść.
Dołącz do mnie, gdy przedstawię Ci innego niesamowitego artystę, który jest pasjonatem śpiewania muzyki country, podobnie jak fani przyjemności z jazdy. Co za przejażdżka, którą zamierzam zabrać, przedstawiając fantastycznego muzyka z Wielkiej Brytanii!
Emma Jane urodziła się w Glasgow w Szkocji.
„Podczas gdy zawsze rozważam Glasgow jako dom, w tej chwili przeprowadzam się między Londynem a Glasgow i mam dom w obu miastach”.
Chodźmy wszyscy i spotkajmy się z Emmą Jane.
Ulubiona potrawa - napój - deser?
Uwielbiam jedzenie, włoskie i indyjskie to moje ulubione, zawsze mogłem zjeść curry lub makaron.
Na deser musiałoby to być coś czekoladowego.
Moim ulubionym napojem bezalkoholowym byłaby moja rodzima Irn-Bru, jednak jestem dość stronniczy w stosunku do Jacka Danielsa Honey.
Czy istnieje rodzinna historia muzyków?
Strona mojej mamy jest bardzo muzykalna. Grali wszystko, od górskiego cymbała po łyżki.
Moja babcia Green śpiewała w klubach. Nigdy nie usłyszałem jej właściwie, ponieważ umarła, kiedy byłam jeszcze małym dzieckiem, ale po latach natknąłem się na kasetę z nagraniem imprezy rodzinnej.
Kiedy słuchałem taśmy, w 1959 roku zostałem przewieziony z powrotem na przyjęcie w domu w domu mojej wielkiej ciotki Nellie. Był śmiech, paplanina i najbardziej imponujące naturalne harmonie, jakie kiedykolwiek słyszałem. Około 20 minut po nagraniu usłyszałem, jak wołali do Isa (mojej babci zielonej), aby zaśpiewała piosenkę i z pewną zachętą zaśpiewała. Wszystko to bardzo mnie zainspirowało i doprowadziło mnie do napisania mojej piosenki „Simple Days” i nadałem ton albumowi Pennilee Songs.
Rytuał przed wykonaniem?
Tak naprawdę nie mam, ciągle się denerwuję, więc staram się zachować spokój.
Muzyk, który Cię zainspirował?
To trudne, ponieważ inspiruje mnie tak wiele gatunków i artystów. Artysta, którego najbardziej podziwiam, to Dolly Parton z wielu powodów. Jej głos, jej pisanie, jej silny umysł i osobowość oraz fakt, że dzięki swojej bibliotece wyobraźni ma realny wpływ na życie ludzi.
Po raz pierwszy zobaczyłem ją na żywo w 2007 roku, jej program się wyprzedał i byłem tak zdruzgotany. Później tego samego dnia mój tata powiedział, że udało mu się zdobyć dla mnie bilety, ponieważ dodała dodatkowy program. Po południu Dolly zagrała w wyprzedanej sali, a wieczorem zagrała kolejny koncert w innym wyprzedanym tłumie! Co za naprawdę niesamowita kobieta!
Co zainspirowało Twoją miłość do muzyki?
Nie jestem pewien, skąd to się wzięło, moja mama i tata nie są specjalnie muzyczni, chociaż zawsze dorastaliśmy w bardzo eklektycznej muzyce. Myślę, że wszyscy naturalnie kochają muzykę.
Czy wolisz kontrakt płytowy czy niezależny?
Chciałbym mieć swobodę bycia niezależnym, jednak o wiele więcej możliwości masz, jeśli jesteś zarejestrowany w wytwórni. Niezależność jest bardzo trudna do sfinansowania, co może oznaczać, że trudniej jest zdobyć trasy koncertowe, albumy, towary i promocje radiowe.
Jak długo jesteś w branży muzycznej?
Zacząłem występować w klubach w 2005 roku, więc robię to już od dłuższego czasu, chociaż nie jestem pewien, czy mogę zakwalifikować się jako „przemysł muzyczny” jako niezależny artysta.
(Pewnie, że potrafisz! Indie są tak samo ważne dla przemysłu muzycznego, jak podpisani artyści.)
Czy miałeś szkolenie wokalne?
Nigdy nie miałem żadnego treningu wokalnego i jestem przekonany, że powiedziano mi, że moja technika jest zła, lol.
( To zabawne !)
Czy grasz na jakimś instrumencie?
Pierwszym instrumentem, którego się nauczyłem, była trąbka, którą wciąż kocham, ale nie gram już tak dużo.
Moim głównym instrumentem jest gitara i czasami wydobywam też harmonijkę. Chciałbym jednak nauczyć się gry na pianinie.
Czy piszesz własne piosenki?
Tak. Swoją pierwszą piosenkę napisałem w wieku 9 lat i odtąd kontynuowałem. Uwielbiam pisać i robię to cały czas.
Czy pisałeś dla innych muzyków?
Jeszcze nie, ale chciałbym zrobić więcej pisania piosenek to moja główna pasja. W tej chwili piszę z kilkoma osobami, co jest świetne, że uczysz się tak wiele od innych muzyków.
Znany muzyk, którego spotkałeś?
Spotkałem Paolo Nutini, ale to było zanim był sławny - czy to się liczy?
(Absolutnie!)
Who Is Your Muse?
Życie ... Inspiruje mnie wszystko, co widzę i słyszę. Wiele moich piosenek jest o miłości, więc mój mąż jest wielką inspiracją dla mojej muzyki, a teraz, gdy jestem mamą, moja córka Eva napełnia mnie inspiracją każdego dnia, dzięki czemu patrzę na rzeczy i życie inaczej.
Gdzie widzisz siebie za 5 lat?
Jestem raczej osobą tu i teraz - żyję życiem każdego dnia, ale mam nadzieję, że za 5 lat muzyka nadal będzie dużą częścią mojego życia i chciałbym pisać piosenki dla uznanych aktorów jako profesjonalny autor tekstów.
Twoi ulubieni muzycy?
Dolly Parton, Amos Lee, Dixie Chicks, John Mayer i ja w tej chwili słucham dużo Elle King.
Ulubiony cytat
Jeśli plan A nie działa, zachowaj spokój!
Alfabet ma jeszcze 25 liter!
Z którym artystą chciałbyś współpracować?
Chciałbym współpracować z Elle King. Myślę, że jest absolutnie niesamowita i mamy podobny styl.
Ulubione miejsce w Nashville do występu?
Uwielbiam grać w Nashville, a kawiarnia BlueBird była niesamowita. Uwielbiałem też grać w Soulshine. To była naprawdę fajna noc.
(Gdybym mieszkał w Nashville, codziennie byłbym w Soulshine! Wspaniałe miejsce z eklektycznymi muzykami.)
Na jaki akt muzyczny chciałbyś otworzyć?
Chciałbym otworzyć się na Amosa Lee, ponieważ jest on jednym z moich ulubionych artystów.
Jak dotąd najbardziej pamiętny moment kariery?
Wygranie niepodpisanego albumu roku dla utworów Pennilee. Ten album wiele dla mnie znaczy z wielu powodów, a uznanie go przez przemysł było niesamowite.
Twoje przemyślenia na temat ewolucji muzyki country?
Myślę, że ewoluowało i myślę, że zdecydowanie jest na to miejsce - lubię „stary kraj”, znasz piosenki z prawdziwą historią.
Czy namalujesz obraz piosenki, nad którą pracujesz?
Stając się mamą i obserwując, jak moja Babka starzeje się, a teraz cierpi na Alzheimera i demencję, dużo myślę o życiu i podróży, którą odbywamy oraz o tym, jak zataczamy koło, jak zaczynamy i jak kończymy. Wiele moich pism w tej chwili zmierza w tym kierunku.
Mam dwie piosenki, które właśnie kończę i które mówią o tym - jedna nazywa się „Right Side For The Blues”, którą możesz usłyszeć na mojej stronie YouTube z grubsza, a druga nie ma tytułu lub refren, ale oba są całkiem różne. Prawa strona jest dość rozebrana i oparta na harmonii, podczas gdy druga jest optymistyczna i całkiem zabawna.
Która piosenka napisana przez ciebie jest dla ciebie najbardziej wyjątkowa?
Właśnie napisałem piosenkę dla mojej córki zatytułowaną „Head Over Heels”, którą właśnie skończyłem w studio, więc w tej chwili ta piosenka ma największe znaczenie, ponieważ jest dla Evy. Ale to pytanie zawsze ma inną odpowiedź, ponieważ różne piosenki oznaczają różne rzeczy w różnych momentach.
Gdybyś mógł gdziekolwiek zagrać koncert „Tylko na jedną noc” - Gdzie jesteś?
Zagrałbym to w Glasgow w teatrze zwanym King Theatre - nie mam na to żadnego wytłumaczenia, ale zawsze chciałem tam grać.
Ulubiona piosenka Lyric
Jeden jest biedny tylko wtedy, gdy sobie tego życzy.
Ulubiony koncert, w którym uczestniczyłeś?
Kiedy miałem 16 lat, ja i dwoje przyjaciół poszliśmy na darmowy koncert na ulicach Glasgow dla szkockiego zespołu Travis - mieliśmy niesamowity czas - odwiedziłem inne zespoły i artystów, którzy wprawdzie lubię bardziej niż lubiłem Travis, ale atmosfera na tym koncercie była niesamowita, mieliśmy niesamowity czas i po prostu pamiętam to bardzo czule.
Ulubione dodatki na Nachos?
Chili i ser.