Prosty dar talentu muzycznego
Jakie prezenty przynosisz Synowi Bożemu, gdy nie masz nic oprócz talentu do gry na perkusji? Historia małego perkusisty to ukochana kolęda napisana w 1941 r. Przez Katherine Kennicott Davis, amerykańską nauczycielkę i kompozytorkę muzyki klasycznej. Przedstawia wzywanie młodego chłopca przez Trzech Mędrców na szopkę. Zubożałe dziecko, nie mając prezentów, wyraża niechęć, ale oferuje proste wykonanie perkusji, gdy Mary kiwa głową z aprobatą. Święte niemowlę uśmiecha się później.
Davis oparła swoją pracę na czeskiej piosence i nazwała ją „Carol of the Drum”. Historia opowiedziana w piosence przypomina również legendę z XII wieku, którą opowiedział francuski pisarz Anatole France. Legenda opisuje, jak żongler zachowuje się przed posągiem Matki Boskiej. W odpowiedzi na jego wysiłki ona uśmiecha się do niego lub rzuca różą, w zależności od tego, którą wersję starej opowieści przypisuje się.
Piosenka Davisa „Carol of the Drum” została po raz pierwszy nagrana w 1951 roku przez Trapp Family Singers, dużą rodzinę, której historia zainspirowała broadwayowski musical The Sound of Music . Jednak zyskał sławę, gdy został później nagrany w 1958 roku przez Harry Simeone Corale. Zmienili oryginalną linię Davisa, „ wół i tyłek trzymali czas ” na „ wół i jagnię trzymali czas ” i zmienili nazwę utworu na „Mały perkusista”.
Przez lata utwór został nagrany przez setki artystów. Chociaż nie wspomina o świętach, śniegu, mikołajach czy choinkach, „Mały perkusista” stał się odwiecznym ulubieńcem Bożego Narodzenia. Nagrani w wielu gatunkach artyści podkreślali aspekt religijny lub bębny i grali z hałaśliwym podnieceniem lub powolną naradą. Posłuchaj klasycznej piosenki, a następnie porównaj grupę kandydatów, zanim zdecydujesz „Who Sang It Best?”
„Kto zaśpiewał to najlepiej?”: Oto jak to działa
Ponieważ wielu artystów śpiewa te same świąteczne melodie, sanie są przeciążone. Ustawmy je w rankingu i skreślmy niektóre z listy.
W „Who Sang It Best?” w serii zaczynamy od tradycyjnej wersji popularnych piosenek, które były wielokrotnie omawiane. Następnie prezentujemy zestaw pretendentów, artystów, którzy wydali wersje okładkowe dowolnego gatunku. Niektóre wersje okładek odzwierciedlają tradycyjny styl artysty, a inne są reinterpretacjami.
Ponieważ tradycyjna wersja piosenki jest zwykle uważana za „standard”, nie uwzględniamy jej w naszych ogólnych rankingach. Zamiast tego wyświetlamy go jako pierwszy do porównania, a następnie do 14 uczestników przedstawia się w kolejności uszeregowanej . Głosuj na swoje preferencje:
- Wolisz tradycyjną piosenkę czy wersję na okładkę?
- Które wersje okładki wolisz?
Klasyczna piosenka
„The Little Drummer Boy” Harry Simeone Chorale (1958)
Klasyczny chór oferuje wysoką, żywą melodię, która zapiera dech w piersiach anielską i doskonale łączy się z niskim, stałym rytmem męskiego pum pum pum . W miarę postępu utworu trąby i werble sygnalizują rosnące podekscytowanie, a także wzrost głośności i złożoności. Następnie piosenka zatrzymuje się na chwilę, ustępując miejsca powolnemu, prostemu wokalowi, kontrast zaś pokazuje szacunek dla nowonarodzonego Króla. Wyobraź sobie, że w tym momencie mały perkusista po raz pierwszy patrzy na Niego.
Chociaż nie jako pierwszy śpiewał tę kolędę, Harry Simeone Chorale spopularyzował ją i uczynił z niej świąteczną tradycję. Ich wersja wspinała się na listy przebojów sezonowo w latach 1958–1962. Czy każdy zawodnik może pokonać tego znanego faworyta? Posłuchaj, a następnie oddaj swój głos!
Zawodnicy
Pokrywaj wersje w porządku rankingowym
1. „The Little Drummer Boy” Jennifer Nettles (gościnnie Idina Menzel) (2016)
Pomiędzy wysoką energią a wyniesieniem radości, żadna dusza w żłobie nie dostanie oka, gdy ten entuzjastyczny duet jest pod ręką. Jednak w tej piosence jest tyle radości, komu by to przeszkadzało?
Jennifer Nettles, laureatka nagrody Grammy, krajowa gwiazda z Sugarland, współpracuje z fenomenem Broadwayu, Idiną Menzel, w tej świątecznej, pełnej wersji „The Little Drummer Boy”. Reprezentują dwa potężne głosy, które mają się najlepiej, gdy pasują z uniesienia, w pełni przyjmując nowe dziecko Chrystusa jako święto wieków. Szczególnie wolę ich optymistyczną interpretację piosenki niż wolniejsze, bardziej uroczyste interpretacje, a oni dostają dodatkowe punkty za kreatywność. Ci dwaj są tak radośni, że potykają się o miłość Boga.
2. „The Little Drummer Boy” Anne Murray (1981)
W tej okładce głos Anne Murray jest olśniewający jak zawsze, wyraźnie wyróżniający się na tle wokalnych dźwięków perkusji męskiego chóru. Kanadyjska piosenkarka konsekwentnie zapewnia emocjonalne ciepło i precyzję wokalną w tym niespiesznym, ale ostrożnym tempie. Można zauważyć, że w tekście odnosi się do „Baby Gesu”, co jest odchyleniem od innych wersji.
Murray został nazwany przez magazyn Rolling Stone jednym z „50 największych dorosłych współczesnych artystów”. Jeśli podoba ci się jej brzmienie, jej wersja Silver Bells jest szczególnie doskonała.
3. „The Little Drummer Boy” Boba Segera i The Silver Bullet Band (1987)
Zauważyłeś coś? Virgin Mary zaginęło w tej wersji „The Little Drummer Boy”, która została nagrana przez rodzimego Detroit oraz Rock and Roll Hall of Famer Boba Segera i jego zespół na specjalny album charytatywny. Zamiast tego skoncentrujmy się na wszystkich dobrych rzeczach obecnych w piosence.
Klasyczna okładka jest niezwykle porywająca, z pełnym, gardłowym wokalem Segera i saksofonem, który sprawia, że jest to jam session dla Jezusa. To wykonanie z nieoczekiwanym zapałem i trudno go nie pokochać. Seger był geniuszem, który z taką energią interpretował melodię.
4. „The Little Drummer Boy” autorstwa Pentatonix (2014)
Radość małego perkusisty i miłość do nowonarodzonego dziecka Chrystusa przelewają się w tym pierwszorzędnym, starannie wykonanym okładce klasycznej świątecznej pieśni a capella . Od samego początku Pentatonix beatboxuje dźwięk podobny do bębna i pobudza wyobraźnię słuchacza. (Beatboxing odnosi się do tych niezwykłych dźwięków ust, które mają przypominać instrument perkusyjny.) Piosenka zaczyna się od wyciszonych dźwięków, a następnie Pentatonix wzmacnia i przyspiesza ich głos, ostatecznie osiągając crescendo, które celebruje prosty dar dawania wszystkiego, co możesz w duchu z miłości.
Grupa a capella po raz pierwszy zyskała sławę w 2011 roku po odebraniu nagrody w trzecim sezonie konkursu NBC, Sing-Off. Kwintet zyskał międzynarodowe uznanie, nagrody Grammy i kilka miliardów wyświetleń na YouTube, śpiewając cappella covery piosenek pop i świątecznych. Jeśli podoba ci się dźwięk Pentatonix, inną szczególnie dobrą świąteczną piosenką grupy jest Mary Did You Know?
5. „The Little Drummer Boy” Leanna Rimesa (2015)
Leann Rimes, gwiazda popularnej muzyki country, jest mocna i czysta w tej szczególnie kompetentnej wersji „The Little Drummer Boy”, choć przesadna perkusja zdaje się ją pchać. Bębny ad nauseam są zarówno szybkie, jak i energiczne. Głośność należy obniżyć, aby stała się podkładem muzycznym, a nie coraz większym zagrożeniem dla wokalnego światła Rimesa. (Poznaj swoją rolę, muzycy!) Na koniec Rimes zapewnia dużo wypełniacza wokalnego „ rum pum pum pum” zamiast wiedzieć, jak zakończyć utwór.
Rimes po raz pierwszy pojawił się na scenie muzyki country w 1996 roku w młodym wieku 13 lat i został uznany za nowego Patsy Cline. W następnym roku stała się najmłodszą osobą, która zdobyła nagrodę Grammy i nagrodę Country Music Association Award.
6. „The Little Drummer Boy / Peace on Earth” Bing Crosby i David Bowie (1982)
Chrupiący stary crooner i 30-letni androgyniczny glam rocker tworzą nieprawdopodobną parę, ponieważ współpracują, aby osiągnąć jeden z najbardziej znanych duetów wakacyjnych wszechczasów. Ich okładka została nagrana w 1977 roku na świąteczny dodatek Bing Crosby zaledwie pięć tygodni przed śmiercią legendarnego starszego piosenkarza na zawał serca.
Ponieważ Bowie nienawidził „Małego perkusisty”, scenarzyści pędnie napisali specjalnie dla niego nowy kontrapunkt „Pokój na ziemi”. Po niecałej godzinie próby dwaj artyści zarejestrowali tę wersję. Ich brak chemii i subtelna harmonia na początku ustępują wysublimowanemu stworzeniu, gdy Crosby śpiewa „The Little Drummer Boy”, a Bowie śpiewa „Peace on Earth”. Pięć lat później ta wersja została wydana jako singiel i stała się międzynarodowym hitem.
7. „The Little Drummer Boy” Josh Groban (2007)
Głos Josha Grobana rozbrzmiewa energią w tej świątecznej melodii, gdy delikatny wokal kobiecego chóru dodaje anielskiego klimatu. W tle słychać stały rytm perkusji, który akcentuje jego wokal. Podniecenie rośnie do szczytów wysokich tonów wysokich, a dudy dodają celtyckiego charakteru.
Groban może trafiać w swoje ślady, ale niestety gwiazda pop-opery nie ma emocjonalnej perswazji. Akcentuje piosenkę w dziwnych miejscach. Melodia wydaje się trochę pusta, jakby tak naprawdę tego nie czuł. Dlatego wersja Grobana wydaje się bardziej ćwiczeniem w profesjonalnym kunszcie niż ukierunkowaniem osobowości perkusisty.
8. „The Little Drummer Boy” Toby'ego Keitha (2007)
Z hitowymi piosenkami country, takimi jak „Trailerhood”, „Beer for My Horses” i „Red Solo Cup”, oto facet, który spędził prawie trzy dekady kultywując wizerunek kowboja i dumnego śmiecia. Jednak Toby Keith tonuje to podczas melodii Chistmas i gra wprost na cześć Jezusa.
Fani z kraju powinni szczególnie docenić dowodzącą jakość jego głosu i zapewne przeoczą jakieś trudne miejsce, takie jak przejście obok wzmianki o Mary. Chociaż muzyka w tle jest przesadzona, w niektórych częściach brzmi prawie szkocko, ogólnie Keith zapewnia wersję, która jest na tyle przyzwoita, że nie należy jej lekceważyć.
9. „The Little Drummer Boy” Raya Charlesa (1985)
Trzymaj się świątecznych pończoch i ciasteczek, ponieważ albo je pokochasz, albo go nienawidzisz, w zależności od gustów muzycznych. Właśnie kiedy pomyślałem, że słyszałem rum pa pum pum przy każdym możliwym renderowaniu, Ray Charles ponownie wyobraża sobie ulubieńca z wakacji, kopiąc w to staroświecką duszę.
Ta interpretacja, zamiast wyraźnego bębna, pozwala na ciężkie podnoszenie instrumentów dętych w tle. Chociaż tradycjonaliści mogą uważać to za zbyt charakterystyczne dla ich smaku, Charles otrzymuje punkty bonusowe zarówno za swoją kreatywność, jak i za to, jak całkowicie czuje tę piosenkę. Nie tylko to śpiewa, ludzie.
Artysta, który wielu pieszczotliwie nazywał „Geniuszem”, został nazwany przez magazyn Rolling Stone jednym z „100 największych artystów wszechczasów”. Wśród wielu nagród Raya Charlesa znalazła się nagroda Grammy Lifetime Achievement Award.
10. „The Little Drummer Boy” The Temptations (1970)
W tej wersji „The Little Drummer Boy” toczą się walki. The Temptations zmagają się z tym, czy pomalować tę piosenkę płasko i uroczyście, czy zamiast tego zadziornie (z odrobiną funku). Zaczynają od wysokiej nuty i używają słowa „up”, aby nadać zwrotowi „ ja i mój bęben ” niezwykłą odmienność, zwracając w ten sposób uwagę na prosty dar narratora. Śpiewając teksty, grupa przekazuje niezadowalające poczucie, że coś powstrzymują.
Magazyn Rolling Stone nazwał The Temptations jednym z „100 największych artystów wszechczasów”. Trzy utwory nagrodzonego Grammy kwintetu Motown należą do „500 utworów, które ukształtowały rock and rolla” The Rock and Roll Hall of Fame.
11. „The Little Drummer Boy” Boba Dylana (2009)
Po zdobyciu Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 2016 roku, Bob Dylan został opisany jako „ piosenkarz godny miejsca obok greckich bardów, obok Owidiusza, obok romantycznych wizjonerów, obok królów i królowych bluesa, obok zapomnianych mistrzów genialnego standardy .... ”
W rzeczywistości ikona kontrkultury z lat sześćdziesiątych zwykle nie może nosić melodii w wiadrze i często mamrocze. Dlatego występ Dylana w tej piosence jest zaskoczeniem, ponieważ można go zrozumieć, a nie dlatego, że znamy już słowa.
W uzupełnieniu do wyciszonych harmonii i akcentów werbla wokal Dylana jest stonowany i jego emocjonalny tenor nie jest zbyt zróżnicowany. Jeśli jednak jego głos pasuje do jakiejkolwiek świątecznej piosenki, to właśnie ona. Okładka „The Little Drummer Boy” dla starzejącego się folk-rocka przypomina wersję z depresją kliniczną, która w rzeczywistości przekracza zbyt niskie oczekiwania. Nie wszyscy chcą, by ich perkusista czuł się wesoło.
12. „The Little Drummer Boy” autor: FOR KING & COUNTRY (2017)
Szalone, intensywne i poruszające nerwy doświadczenie, które nie jest ani świąteczne, ani świąteczne. To właśnie otrzymujesz od nagradzanego Grammy chrześcijańskiego duetu rockowego australijskich braci. Powolne, ale wyczekujące wokale o dobrej jakości przerywane są zaskakującymi uderzeniami energii. W tej okładce jest coś więcej niż zwykły chłopiec i jego bęben. Zamiast tego wygląda na to, że armia na wpół oszalałych perkusistów biega do ciebie z pełną siłą. Przygotuj się na przytłoczenie.
13. „The Little Drummer Boy” Joana Jetta i The Blackhearts (1981)
Matka chrzestna Punk nie próbuje kręcić tego religijnego, ale raczej podkreśla rolę perkusisty w tym bębniaku. Został wydany jako utwór na tym samym albumie z 1981 r., Co hity Joan Jett i The Blackhearts, „I Love Rock 'n Roll” i „Crimson and Clover”.
Jett została nazwana najciężej pracującą kobietą w muzyce rockowej, ale dzięki tej wakacyjnej piosence wydaje się, że ona i zespół po prostu się wycofują i dobrze się bawią. Zauważalnie rzuca swoje r i nie inwestuje zbyt wiele wysiłku w swój głos. Następnie grupa przyspiesza tempo pod koniec utworu, rozpoczynając festiwal rockowy ku czci Baby J. Uhonorowany zespół Rock and Roll Hall of Fame gra pełną parą gitar elektrycznych - bo co Jezus by zrobił? —W celu zapewnienia spektaklu, który jest niezapomniany, ale nie godny pochwały.
14. „The Little Drummer Boy” Justina Biebera (gościnnie Busta Rhymes) (2011)
Pozostaw Bieberowi zrujnowanie piosenki w ten sposób. Okładka „The Little Drummer Boy” przypomina przypominający owocowy tort. Kwestionujesz szczerość dawcy prezentu i nie możesz się doczekać, aż odwrócą głowę, abyś mógł rzucić ją prosto w śmieci.
Beebs zapewnia tę katastrofalną interpretację, wypełnioną hałaśliwym, brzęczącym, mechanicznym dźwiękiem. Stara się być kunsztowny w sposobie, w jaki wyciąga niektóre ze swoich notatek ze złym skutkiem, a Busta rapuje jakieś bzdury, które obejmują odniesienia do Twittera i jego Blackberry. Mogę sobie wyobrazić tę rakietę budzącą święte niemowlę, gdy Mary kuli się, a Joseph powoli kręci głową. Potem piosenka Beebs i Busty nagle przestaje być zimna, bez wyjaśnienia. Bardzo dziwne.
Jednak zbyt łatwo jest odrzucić Justina Biebera jako coś złego w muzyce świątecznej. Choć nie dał „Małemu perkusiście” wysiłku, na jaki zasługiwał, jego wersja Silent Night jest nieziemska. Bieber został odkryty w 2007 roku, kiedy opublikował swoje filmy na YouTube, a po niespełna 10 latach stał się jednym z najlepiej sprzedających się artystów muzycznych na świecie, zdobywcą nagrody Grammy i jedną z 10 najpotężniejszych gwiazd na świecie, ponieważ nazwany przez magazyn Forbes .