30 lat wcale nie datowało apetytu na zniszczenie
Postanowiłem wziąć Appetite For Destruction na kolejny spin, minęło kilka lat, ale ciężko byłoby znaleźć lepszy album hard rock od góry do dołu w ciągu ostatnich 30 lat. Być może sam zatytułowany „ Czarny ” album Metalliki, Dziesięć Pearl Jam, Nermvana's Nevermind, Alice In Chain's Dirt lub Stone Temple Pilots ' Core może z tym rywalizować?
Jedynym zespołem, który ostatnio wymyśliłem, a nawet rywalem, jest Mastodon. Ten zespół nieco złagodniał, ale dostępność albumów takich jak „The Hunter” przyciąga nowe ucho.
Świetne albumy dobrze sobie radzą bez względu na dekadę, w której są odtwarzane. Apetyt wciąż brzmi dla mnie świeżo po prawdopodobnie 500 słuchaniach w moim życiu.
„Out Ta Get Me”
Ponad 30 milionów sprzedanych
Apetyt na zniszczenie był bez wątpienia magnumowym dziełem Guns N Roses.
Trudno byłoby znaleźć lepszy debiutancki album w historii rocka.
Ponad 30 milionów sprzedanych płyt sprzedano od czasu wydania, a pod względem wielkości sprzedaży jest to najlepiej sprzedający się debiutancki album wszechczasów.
Każdy utwór jest klasykiem i rzadko słucham tylko wybranych utworów z albumu. Zawsze poświęcam godzinę na słuchanie całego albumu. Nadal trzyma się dobrze 30 lat później. Cholera, od tego czasu czekałem na coś w hard rocku.
Nihilistyczny ton albumu, brak puchu i ledwo zmarnowany paranoiczny punkt widzenia pozostały niezauważone. W jakiś sposób GNR udało się podnieść The Rolling Stones Sticky Fingers. Seks, narkotyki i rock and roll z dodatkowym środkowym palcem, aby wszyscy mogli się nimi delektować.
"Witaj w dżungli"
Jaki zbuntowany 15-letni chłopiec nie chciałby Guns N Roses?
Miałem 15 lat, kiedy po raz pierwszy dowiedziałem się o Guns N Roses. Album został wydany 21 lipca 1987 r. Zostałem wprowadzony, zanim album był szeroko dostępny za pośrednictwem Headbangers Ball MTV.
Bardzo dobrze pamiętam, kiedy po raz pierwszy wraz z przyjacielem z sąsiedztwa obejrzałem teledysk do filmu „Welcome to the Jungle”. W tym momencie byliśmy głównie w glam metalu tego dnia. Przypomnij sobie Motley Crue, Dokken.
W tym momencie wszystko się dla mnie zmieniło, ta muzyka była zupełnie inna i niewiarygodnie surowa. Kto, do diabła, nie spojrzałby na tego top hat noszącego gitarzystę i miałby zawroty głowy? Odtąd wiedziałem, kto jest moim ulubionym zespołem.
Patrząc wstecz, mając 30 lat słuchania muzyki pod pasem, Appetite jest rzeczywiście połączeniem Sticky Fingers The Rolling Stones i Never Mind the Bollocks z Sex Pistols. Jednak zespół nie ucieka się do mimikry ... byli bez wątpienia oryginalni i przede wszystkim każdy bardzo dobry muzyk.
Mój przyjaciel i ja poszliśmy szukać albumu następnego dnia po obejrzeniu tego filmu, nie mogliśmy go nigdzie znaleźć, w końcu musieliśmy specjalnie zamówić kasetę, czekaliśmy 2 tygodnie na jego pojawienie się.
Założyłem tę kasetę, a niedługo potem kupiłem swój pierwszy odtwarzacz CD i tak, Appetite był albumem, który miałem pierwszy.
Bez wypełniacza na apetyt na zniszczenie
Wspomniałem już o tym, jak moi przyjaciele i ja wróciliśmy do myślenia w 87 'przez „Welcome to the Jungle”, ale utwory takie jak „Out to Get Me” i „Crazy” podkreślają złowrogiego środkowego palca postawę establishmentu. Te utwory były wówczas szokujące i tak, zjadłem to.
Dla młodego mężczyzny takiego jak ja, który miał bardzo podobne wychowanie na środkowym zachodzie w Ohio, jak AXL w West Lafayette Indiana. Szczerze mówiąc, miałem poczucie kontaktu z muzyką, która trafiła do domu. Wiele hymnów pompujących pięści tutaj.
Byłem na pokładzie GNR od pierwszej melodii, jaką kiedykolwiek słyszałem. Wiem, że wśród moich przyjaciół szybko się rozprzestrzeniały, uchwyciły nas utwory takie jak „Night Train”, „Out To Get Me” i „It's So Easy”. Zanim osiągnęli szczyt z „Sweet Child O Mine”, zastanawialiśmy się, co zajęło wszystkim innym tak długo?
Było to na długo przed tym, jak „Sweet Child O 'Mine” spowodowało, że zespół zyskał status super gwiazdorstwa. W rzeczywistości „Welcome to the Jungle” zostało ponownie wydane po „Paradise City”. W swoim pierwszym wydaniu Jungle nie zyskała uwagi głównego nurtu, po prostu zrobiono mi pranie mózgu i kilku innych nastolatków, którzy chyba chodzą po raz pierwszy?
Zabawne, że teraz zastanawia się, jak nadprodukowane i nierówne albumy Illusion zostały porównane z Appetite, gdyby wziął 12 najlepszych utworów z obu albumów, mógłby rywalizować z Appetite w ogólnej jakości.
Appetite poświęciło całe życie na stworzenie zespołu, a albumy Illusion zajęły zaledwie kilka lat. Myślę, że Axl miał również całą tę swobodę w studio i nie mógł odmówić wszystkim tym produkcyjnym dzwonkom i gwizdkom.
Kiedy byłem dzieckiem, zanim sięgnąłem po gitarę, pamiętam, jak myślałem, jak skomplikowana była muzyka z niezwykłą grą na gitarze oraz niskim i wysokim tonem wokalnym Axla. Wtedy nie byłem pewien, czy nie ma więcej niż jednego wokalisty.
Utwory takie jak „Anything Goes”, „My Michelle” i Mr. Brownstone podkreślają obskurne podbrzusze zachodu słońca. Te mini-epiki oferują spojrzenie na szorstki, ale ekscytujący styl życia, który GNR robi ze smakiem.
Appetite to jeden z najmniej pretensjonalnych albumów, jaki kiedykolwiek słyszałem. Nigdy nie odczuwam klimatu, że ten zespół próbuje sprzedawać płyty lub stać się sławny. To dzieło sztuki, uczciwe i czyste ...
"Nocny pociąg"
Trzeba było pomyśleć, że GNR szybko się wypali
Słuchając apetytu z perspektywy czasu, z pewnością zobaczysz, dlaczego Guns N Roses rozpaliło się tak szybko. To, co sprawiło, że muzyka i teksty były tak świetne, „Axl” ostatecznie doprowadziło do jego wczesnego upadku.
Bez wątpienia Axl był beczką proszku, zapal swój bezpiecznik i cóż, znasz resztę. Wszystkie problemy kobiet, problemy z kolegami z zespołu, a nawet relacje miłosne z fanami nie są zaskoczeniem.
Nadal pamiętam żywo oczekiwanie na udział GNR po Metallice 22 lipca 1992 r. W Indianapolis Hoosier Dome. Po 3 godzinach denerwowaliśmy się trochę, większość moich przyjaciół była tam głównie dla Metalliki, dla nich byli gotowi się stamtąd wydostać.
Ponieważ byłem kierowcą i „wiedziałem, że to się może zdarzyć” i nie jestem głupcem, czekaliśmy. To był naprawdę dobry występ, kiedy Axl postanowił wejść na scenę. Zastanawiam się, ile razy Slash powtarzał sobie w tym okresie WTF!
Apetyt na zniszczenie był tym, co zaczęło to dla mas, i niech szlag trafi, jeśli nie będzie to jeszcze jedno piekielne posłuchanie.