Dark Smoke Signal (Alex Pope) jest producentem muzyki opartej na syntezatorach, którą tak opisuje: „Jeśli Liam Howlett z Prodigy grał afro i miał tylko budżet na jąkającego się dziesięcioletniego laptopa, to może być jego klimat”. W e-mailu mówimy o tym, jak zaczął, o jego podejściu do tworzonej przez siebie muzyki oraz o tym, gdzie chce zabrać swoją muzykę w przyszłości.
Karl Magi: Jak zacząłeś tworzyć muzykę?
Alex Pope: Miałem obsesję na punkcie gitary, gdy byłem młodszy i godzinami ćwiczyłem naukę wszystkich moich ulubionych metalowych piosenek z książek, które kupiłem, błagałem i pożyczyłem przed internetem! Byłem w kilku zespołach w szkole i postanowiłem zrobić dyplom z produkcji muzycznej (zainspirowany głównie oglądaniem filmów VHS Metalliki „Year and a Half parts 1 i 2”!) Miałem stary czterościeżkowy magnetofon Tascam oraz automat perkusyjny Boss i zrobili kilka okropnych utworów Nu-metal.
Przeszedłem również do muzyki indie, więc przez lata nagrałem kilka utworów z przyjaciółmi, ale tak naprawdę w ciągu ostatnich kilku lat zacząłem tworzyć i wydawać moją muzykę na poważnie. Zacząłem interesować się muzyką retro w stylu electro po tym, jak zacząłem interesować się syntezą i pierdnięciem w niektórych VST z Arturia. Myślę, że po raz pierwszy grałem w arpeggiatora, gdy coś kliknęło! W tym samym czasie zacząłem dostawać się do Gunship, Carpenter Brut, Dance with the Dead, The Midnight, żeby wymienić tylko kilka - nieco przesadnie melodyczna natura wielu fal synth naprawdę naprawdę płynie moją łodzią i ponownie rozpala ogień.
KM: Opowiedz mi o elementach i pomysłach, które przyciągają cię do muzyki opartej na syntezatorach.
AP: Wydaje mi się, że dotknąłem tego powyżej - ale jedna rzecz, o której nie wspominają artyści, to względna łatwość nagrywania muzyki na podstawie syntezatora. Fakt, że MIDI jest nadal standardem w muzyce elektronicznej, świadczy o tym, jak dobry jest. Mając tak wiele parametrów na wyciągnięcie ręki, przetwarzanie końcowe jest o wiele łatwiejsze niż nagrywanie instrumentu na żywo. To, że mogę tworzyć i nagrywać tak wiele różnych dźwięków z mojej sypialni, jest bardzo atrakcyjne! (Chociaż moja żona pewnie tak nie myśli :) Uwielbiam stare odtworzenia syntezatorów takich jak Arturia i nowe u nich autorstwa U-HE. Zabawa z nimi jest dla mnie bardzo inspirująca.
KM: Jakie są twoje największe inspiracje artystyczne i inspiracje?
AP: Beaty / dźwięki; The Prodigy, Rage against the Machine, Vangelis, Daft Punk, Geoff Barrow (Portishead / Beak>) Quixotic, Absolute Valentine.
Pisanie melodii i piosenek; Metallica, Arcade Fire, Carpenter Brut, The Midnight, Future Islands, Starcadian, Pearl Jam, Skid Row. To jest poza moją głową, jest mnóstwo innych.
KM: Opowiedz mi o swoim podejściu do tworzenia nowej muzyki.
AP: To trochę żmudne (stąd niska produkcja w tym roku!), Ponieważ jestem trochę perfekcjonistą, ale mam nadzieję, że dzieje się tak w jakości produkcji moich utworów. Zawsze uczę się nowych umiejętności i technik.
Przez większość czasu zaczynam od łatki syntezatora i po prostu bawię się nią na podstawowym beacie, dopóki nie osiądę na ładnym groove (jeśli jest to linia basowa) lub może to być dźwięk padu, który daje mi wyobrażenie, że ja Będę buczeć na gitarze akustycznej, aby uzyskać melodię przed przeniesieniem do syntezatora. Potem wszystko po prostu rozkwita z tego początkowego ziarna, ale prawdopodobnie szczerze bawię się tą mieszanką zbyt szczerze - malarz powinien wiedzieć, kiedy przestać malować (użyć trochę stereotypowej analogii).
Moje rzeczy to mieszanka wokalu i muzyki instrumentalnej, a wokal / tekst piosenki zawsze potrzebują dużo więcej czasu, aby dotrzeć tam, gdzie chcę, żeby były.
KM: Jakie są Twoje obecne projekty, które najbardziej Cię ekscytują?
AP: Kończę właśnie ostatni singiel mojej EPki, która ukaże się pod koniec roku przez Retro Reverb Records. Będzie to wokalny utwór, który moim zdaniem różni się od wszystkiego, co obecnie istnieje. Jestem naprawdę podekscytowany, że ludzie mogą usłyszeć EP i dowiedzieć się o temacie. Mam też wielką noc tutaj w Bristolu, 23 listopada (na antenie Space Jams Radio), która wspiera Lazerpunk i Absolute Valentine, gdzie będę występować na żywo z nowymi utworami. Bilety wciąż dostępne - to się skończy!
KM: Gdzie chcesz zabrać swoją muzykę w przyszłość?
AP: Robię się ciemno. Mwah ha haaa! Myślę, że słuchacze mogą być nieco zszokowani nadchodzącym materiałem, który mam, porównując go do mojego utworu na przykład December Rose. Myślę, że ważne jest, aby pozostać wiernym własnym pomysłom i odcisnąć piętno na własnym dźwięku. Staram się nie zachwiać palmami, flamingami i czerwonymi Ferrari. W przyszłym roku też chcę zrobić więcej koncertów i być może dodać perkusistę na żywo do arsenału DSS!
KM: Podziel się swoimi przemyśleniami na Twitterze #synthfam i co to dla ciebie znaczy.
AP: Och, to fantastyczne, prawda? To naprawdę jedyny powód, dla którego jestem na Twitterze, wsparcie wszystkich artystów, fanów, DJ-ów, blogerów, kuratorów list odtwarzania jest tak wspaniałe. W pewnym sensie nie chcę, żeby scena wybuchła, ponieważ mogłaby rozbić przytulną bańkę! Zadziwia mnie, jak niektórym ludziom udaje się być tak aktywnym w mediach społecznościowych, a jednocześnie być tak kreatywnym.
KM: Jak się ładujesz w sposób twórczy?
AP: Około 8 litrów cydru i butelka rumu! Gram też na basie w zespole indie rock, co jest zupełnie inną dynamiką niż tworzenie i wykonywanie muzyki, którą lubię. Przez cały rok robimy kilka koncertów, więc czasem zmieniam scenę. Ponadto niektóre z ostatnich wydawnictw takich artystów jak Isidor, Megadrive, Meteor naprawdę inspirują mnie do spróbowania przesunięcia koperty syntezatora, jeśli mogę.